Filia Al-Kaidy w Afryce Północnej poinformowała o egzekucji francuskiego zakładnika w odwecie za interwencję Francji w Mali - poinformowała we wtorek mauretańska agencja Prasowa ANI powolując się na rzecznika tego terrorystycznego ugrupowania.
Według tego źródła, Francuz Philippe Verdon został ścięty 10 marca w odpowiedzi na niedawną interwencję wojsk francuskich na północy Mali.
"Prezydent Francji (Francois) Hollande jest odpowiedzialny za życie innych zakładników francuskich" - cytuje agencja ANI wypowiedź rzecznika Al-Kaidy Maghrebu Islamskiego (Aqmi).
Verdon był jednym z dwóch francuskich zakładników uprowadzonych w listopadzie 2011 w mieście Hombori, na północy Mali. Według rodziny, Verdon przybył do Mali w sprawach biznesowych. Uprowadzono go z hotelu. W sierpniu ub. r. Verdon mówił w nagraniu wideo umieszczonym na jednej z mauretańskich stron internetowych o "trudnych warunkach", w jakich był przetrzymywany.
Rzecznik francuskiego ministerstwa spraw zagranicznych Philippe Lalliot odmówił potwierdzenia informacji o egzekucji Verdona i oświadczył, że informacja ta "jest weryfikowana".
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.