Diecezja szawelska negocjuje z kilkoma sieciami handlowymi na temat sprzedaży kościoła Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny na peryferiach Szawli.
Według nieoficjalnych danych, do sprzedaży kościoła mogą zmuszać diecezję ciążące na niej długi, sięgające nawet 300 tys. lit. Oficjalnie tę decyzję biskup szawelski Eugenijus Bartulis motywuje koniecznością budowy nowego, bardziej odpowiedniego dla wiernych kościoła. Biskup przekonuje, iż kościół założony na początku lat dziewięćdziesiątych w posowieckim domu kultury, nie odpowiada wiernym. W tym kościele - zdaniem biskupa - wierni nie chcą brać ślubów, nie chcą chrzcić swoich dzieci. Według szacunkowych danych budynek obecnego kościoła wraz z przylegającą działką jest warty około 1 mln lit (ok. 1,32 mln zł) ze względu na atrakcyjne usytuowanie. Biskup nie zaprzecza, iż kilka sieci handlowych wyraża chęć nabycia budynku kościelnego wraz z parcelą. Nowy kościół, o którym mówi się już od kilku lat, ma być zbudowany w odległości zaledwie kilkuset metrów od obecnego.
Nie ma podstawy prawnej do wyłączenia tej części ludności spod obowiązku służby w wojsku.
Najczarniejszym scenariuszem cyberataku na Polskę jest wyłączenie infrastruktury krytycznej.