Przed warszawskim sądem okręgowym zaczął się w czwartek precedensowy proces o znieważenie głowy obcego państwa. Według prokuratury Jerzy Urban, naczelny "Nie", znieważył Jana Pawła II jako głowę państwa watykańskiego - informuje Gazeta Wyborcza.
Dziennik napisał: Urbanowi grozi do trzech lat więzienia. - To oskarżenie nie ma na celu ochrony przed obelgami głów państw ani ograniczenia wolności słowa, tu chodzi o wyjęcie osoby papieża spod wszelkiej krytyki - uważa Urban. Nie przyznaje się do winy. Poszło o jego felieton pt. "Obwoźny sadomacho" opublikowany w "Nie" tuż przed wizytą Jana Pawła II w Polsce w sierpniu 2002 r. Urban nazywa w nim Papieża m.in. "Breżniewem Watykanu", "sędziwym bożkiem", "gasnącym starcem". Do prokuratury napłynęły zawiadomienia o przestępstwie z całej Polski, m.in. od działaczy z Forum Młodych PiS. Pięcioro z nich przesłuchał wczoraj sąd. Wszyscy podkreślali, że felieton Urbana obraził katolików i naród. Jednak przede wszystkim znieważony został Jan Paweł II. - Czy złożyłby pan doniesienie, gdybym o jakimś ajatollahu napisał, że jest bredzącym starcem? - pytał świadka Urban. Odnieść można było wrażenie, że proces jest dla niego materią na kolejny felieton. Teza Urbana jest taka: "Krytykowałem telewizyjne widowiska z uwagi na nietrafny wybór ich głównego aktora". Podkreślał, że jest gotów przeprosić Papieża, jeżeli od dyplomatów watykańskich otrzyma sygnał, że Jan Paweł II poczuł się urażony. - Jest oczywiste, że ateista uważający religię za iluzję ludzi ma bardziej krytyczne podejście niż wyznawca Kościoła, którym kieruje papież. Cały felieton jest obroną tego starego człowieka przed czynieniem z niego pośmiewiska - tłumaczył. Proces jest precedensowy. Adwokat Urbana Eugeniusz Baworowski twierdzi, że nie mogło dojść do oskarżenia z uwagi na brak tzw. wzajemności w ściganiu tego rodzaju przestępstw. Chodzi o to, że nikt, kto obraziłby prezydenta Polski w Watykanie, nie mógłby za to odpowiadać. Prokuratura jest innego zdania. Powołuje się na prawo Królestwa Włoch z końca XIX wieku i dekret papieża Piusa XI z 1929 r. Sąd przyznał na razie rację prokuraturze, ale zgodził się też przesłuchać ekspertów z zakresu prawa kanonicznego powołanych przez obronę. Jeśli obrona ma rację, sprawa zostanie umorzona.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.