Wypił, potrącił, uciekł i przyznał się

O księdzu, który pod wpływem alkoholu spowodował wypadek drogowy donosi Gazeta Wyborcza.

65-letni wikary Zdzisław L. ze wsi Pogorzeliska na Dolnym Śląsku jechał w środę swoim małym fiatem do Lubina. Próbował wyprzedzić jadącego poboczem rowerzystę. Potrącił go i zamiast się zatrzymać, dodał gazu i uciekł. Ale miał pecha - za nim jechał policjant w cywilu. Policjant dogonił księdza na zamkniętym przejeździe. Wikary miał ponad 1,5 promila alkoholu we krwi. Trzeźwiał w policyjnej izbie zatrzymań w Lubinie. - Przyznał się do wszystkiego. Nie wybielał się, raczej było mu wstyd - mówi rzecznik policji Krzysztof Olszowiak. Duchowny zgodził się dobrowolnie na karę - 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Ponadto na trzy lata straci prawo jazdy i zapłaci 3 tys. zł grzywny. Rowerzysta, 39-letni mieszkaniec Lubina, ma złamany nos z przemieszczeniem i nogę w gipsie.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
9°C Piątek
noc
6°C Piątek
rano
13°C Piątek
dzień
14°C Piątek
wieczór
wiecej »