Na konieczność swobody publicznego wyrażania i głoszenia wiary we Francji zwrócił uwagę przewodniczący episkopatu tego kraju - podało Radio Watykańskie.
Arcybiskup Jean-Pierre Ricard otworzył odbywające się w Lourdes obrady 39. sesji plenarnej tamtejszego episkopatu. Hierarcha nawiązał do słów papieża wypowiedzianych niespełna trzy miesiące temu w Lourdes. Jan Paweł II wezwał wówczas Francuzów do obrony swojej wolności. Zdaniem przewodniczącego episkopatu Kościół w jego ojczyźnie staje wobec trudnych wyzwań, jakimi są żądania pełnej laicyzacji społeczeństwa. Przejawem takiej mentalności jest niedawna ustawa o zakazie używania „ostentacyjnych symboli religijnych” w szkołach państwowych. Lękowi przed wojującym islamem towarzyszy często wola ograniczenia swobody działania wszelkich religii. Konsekwencją są próby ograniczania działalności duszpasterskiej w szkołach publicznych – stwierdził arcybiskup Ricard. Przewodniczący francuskiego episkopatu wyraził obawy w związku z projektem tak zwanej „ustawy o homofobii”. Zgromadzenie Narodowe ma omawiać projekt zakazu wypowiedzi krytykujących homoseksualizm, czy też aprobujących seksizm – utrwalenie tradycyjnej roli kobiety i mężczyzny. Arcybiskup Ricard skrytykował owe próby narzucania kontroli języka. Proponowana ustawa jest jego zdaniem zbędna i niebezpiecznie niejasna. Zmierza do narzucenia knebla milczenia w dziedzinie, która powinna pozostawać przedmiotem swobodnej debaty. Kościół występuje w tym wypadku nie tylko w obronie własnej swobody, ale broni także wolności słowa wszystkich obywateli – stwierdził przewodniczący francuskiego episkopatu. W czasie trwającej do przyszłego wtorku sesji biskupi francuscy zajmują się zagadnieniami katechetycznymi oraz projektem kontynuowania zmian strukturalnych konferencji episkopatu.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.