Reklama

Katowice: Sensacja w Muzeum Archidiecezjalnym

Sensacyjne wyniki badań toruńskich naukowców nad rysunkiem znajdującym się w Muzeum Archidiecezjalnym w Katowicach: pod pierwszym znaleziono drugi rysunek - informuje Dziennik Zachodni.

Reklama

– Papier, na którym widnieje filigran z aniołem w okręgu pochodzi z Włoch. Znalazłam podobne znaki na dokumentach z Wenecji z roku 1591 i z Ferrary z 1584. Informacje pochodzą z opracowania znaków wodnych „Les filigranes” autorstwa Briqueta. Już możemy się cieszyć, bo to świadczy o tym, że rysunek na pewno nie jest XIX-wiecznym falsyfikatem – wyjaśnia dr Rosa, przyznając, że pochodzenie drugiego znaku jeszcze nie zostało ustalone. Do tej pory nie wiadomo, jak domniemany Rafael trafił do katowickiej Kurii. Być może pochodzi z kolekcji księdza Szramka, ale równie dobrze mogli go tu porzucić w czasie wojny Niemcy lub Rosjanie. Na strychu Kurii znaleziono go w 1980 roku, ale leżał tam od wojny. To może być jedyne w Polsce dzieło Rafaela o ogromnym znaczeniu dla polskiej kultury, jak i dla samych Katowic. Rysunki takie jak ten katowicki służyły do wykonania tapizerii, czyli arrasu. Rafael miał zwyczaj wykonywać projekty osobiście. Tapizerie, do których mógł posłużyć ten rysunek, przedstawiały sceny z życia Kościoła pierwszych chrześcijan. To moment przekazania Piotrowi władzy pasterskiej. Najpierw powstawał rysunek, na podstawie którego uczniowie Mistrza wykonywali kartony, przenosząc jego dzieło dokładnie w wymiarze 1 do 1 na specjalne kartony. Te, wykonane według rysunków Rafaela do arrasów w Kaplicy Sykstyńskiej w Watykanie znajdują się w Muzeum Wiktorii i Alberta w Londynie. Przedstawiający identyczną scenę rysunek jest w zbiorach Luwru. W odróżnieniu od katowickiego, cały jest pokryty kratkami. Może to oznaczać, że to właśnie z niego wykonano arras, ale może też być tak, że to on został skopiowany przez uczniów. Rafael mógł też wykonać kilka szkiców tego samego arrasu. Skoro i papier i pieczęcie na katowickim rysunku pochodzą z epoki Rafaela, możemy naprawdę marzyć o tym, że mamy w Katowicach prawdziwy skarb. Gdzie są arcydzieła Najwięcej prac Rafaela posiadają muzea w Watykanie, Rzymie, Florencji i Mediolanie. Niemcy dysponują jego pracami w Dreźnie i Berlinie, Węgrzy w Budapeszcie, Austriacy w Wiedniu. Duże zbiory znaleźć można w paryskim Luwrze i hiszpańskim Prado w Madrycie. Są też w Petersburgu, Londynie i Edynburgu a także za Oceanem: w Nowym Jorku, Waszyngtonie, Bostonie i Baltimore. Prace Rafaela pojawiają się na aukcjach niezwykle rzadko i zawsze jest to wydarzenie światowego formatu – powiedział nam Aleksander Harkawy z Domu Aukcyjnego Polonia Art w Katowicach. W mijającym roku rysunek Głowa dziecka, autorstwa Rafaela, sprzedano na aukcji za 179 tys. funtów. W polskich zbiorach W porównaniu z innymi krajami europejskimi w naszych polskich zbiorach niewiele jest dzieł wielkich artystów. Nie dość, że mało mieliśmy takich kolekcjonerów jak np. Czartoryscy, to jeszcze historyczne zawieruchy skutecznie wymiotły większość co cenniejszych obrazów. Dziś na palcach jednej ręki można liczyć takie dzieła jak: Dama z Gronostajem f Leonarda da Vinci i Krajobraz z miłosiernym Samarytaninem Rembrandta van Rijn (oba w Muzeum Czartoryskich w Krakowie), czy Sąd Ostateczny Hansa Memlinga z Muzeum Narodowego w Gdańsku. Dlatego z tak wielką nadzieją i zachwytem przyjmujemy każdą informacje, że jest tu u nas coś tak cennego, jak domniemana rycina Rafaela. Rafael Santi Żył w latach 1483-1520. Włoski malarz i architekt, jeden z najwybitniejszych artystów Renesansu. W latach 1514-1520 kierował budową Bazyliki świętego Piotra. Mimo rozlicznych talentów Rafael Santi zasłynął przede wszystkim jako malarz.

«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
4°C Poniedziałek
wieczór
2°C Wtorek
noc
1°C Wtorek
rano
3°C Wtorek
dzień
wiecej »

Reklama