Prokuratura Gdańsk-Południe wszczęła dochodzenie w sprawie podrobienia dokumentów. Przestępstwo miałoby być dokonane na plebanii kościoła św. Brygidy w Gdańsku - donosi Dziennik Bałtycki.
Przypomnijmy - w trakcie postępowania w sprawie księdza prałata zabezpieczony został na plebanii komputer. Nieoficjalnie wiadomo, że jego głównym użytkownikiem był najbliższy współpracownik duchownego Wojciech K. Na twardym dysku oprócz treści pornograficznych policjanci znaleźli m.in. zeskanowany podpis arcybiskupa Tadeusza Gocłowskiego. - Sprawdzamy, czy ten podpis był wykorzystany do fałszerstwa - mówi prokurator Wojciech Szelągowski. - Na twardym dysku znaleźliśmy również szereg pism kierowanych do pewnego urzędu. Aktualnie sprawdzamy, czy chodzi o dokumenty autentyczne, czy sfałszowane. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że chodzi o kilkanaście dokumentów. Dla dobra postępowania prokuratura nie ujawnia jednak, o jakie pisma chodzi i do jakiego urzędu były kierowane.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.