Rodzice się cieszą, lewica pomstuje
Zgodnie z ubiegłoroczną decyzją o przywróceniu na Węgrzech nauczania religii, we wrześniu do tamtejszych szkół wchodzi katechizacja. Ustawa o edukacji publicznej zobowiązuje wszystkie szkoły publiczne do wprowadzenia nauki religii lub etyki. Szkoły publiczne prowadzone przez Kościół mogą w pewnych wypadkach oferować tylko katechezę. Rząd motywuje tę zmianę faktem, że zadaniem szkoły jest nie tylko uczyć, ale też wychowywać i wpajać wartości moralne.
W miarę zbliżania się terminu przywrócenia katechizacji szkolnej, coraz bardziej burzą się środowiska lewicowe, dla których niepojęte jest, że zlaicyzowane węgierskie społeczeństwo nie reaguje na rzekome narzucanie społeczeństwu przekonań religijnych i na „przejmowanie szkół przez instytucje religijne”. Co więcej – propozycja powrotu religii została przyjęta z entuzjazmem przez rodziców.
Obecnie 80 publicznych placówek oświatowych już przejęły od gmin instytucje religijne. Dzieje się tak również ku zadowoleniu radnych, których gminy nie muszą już tak dużo łożyć na utrzymanie szkół.
Zaapelował też, aby pozostali wierni tradycji polskiego oręża.
"Śmiało można powiedzieć, że pielgrzymujemy. My przedstawiciele władz państwowych (...)".
W kraju w siłę rosną inne, zwaśnione z nimi grupy ekstremistów.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.