Sześć osób zostało uduszonych, a jednej odcięto głowę w niedzielę w meksykańskim kurorcie Cancun na wschodzie kraju - poinformowała prokuratura. Ciała pięciu mężczyzn i dwóch kobiet policja znalazła na przedmieściach metropolii.
"Wygląda na to, że ofiarami są niezależni dealerzy narkotyków, niezwiązani z żadnym kartelem" - powiedział zastępca prokuratora w stanie Quintana Roo, Juan Ignacio Hernandez.
W marcu sześć osób zginęło, a pięć zostało rannych wskutek strzelaniny w barze na przedmieściach Cancun.
Od 2007 roku, kiedy władze Meksyku wypowiedziały wojnę gangom narkotykowym, zginęło w tym kraju ponad 70 tysięcy ludzi.
Dzień wcześniej ukraiński wywiad wojskowy (HUR) potwierdził atak na rafinerię ropy w mieście Ufa.
Według armii z około 1 mln osób zamieszkujących Gazę uciekło dotąd około 280 tys.
Nowy Metropolita Katowicki w rozmowie z PAP o sytuacji Kościoła w Polsce dziś.