To do nas Jezus mówi, jak do Jana: Byłem umarły, lecz oto żyję na wieki wieków i mam klucze śmierci i piekła - napisał bp Janusz Jagucki, Zwierzchnik Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP w Liście na tegoroczną Wielkanoc.
Publikujemy cały tekst listu: Byłem umarły, lecz oto żyję na wieki wieków i mam klucze śmierci i piekła. Obj 1,18 Drogie Siostry i Bracia w Chrystusie, Panu, Był niedzielny poranek. Pierwsze promienie słońca już oświetlały uśpioną Jerozolimę, gdy Maria Magdalena i Maria poszły do grobu, by po sabacie namaścić ciało swojego Mistrza - Jezusa. Choć wokół nich było coraz jaśniej, w ich sercach panowała ciemność żałoby i smutku. Ich troskę budził wielki kamień, którym zastawiono wejście do grobu. Gdy przybyły na miejsce strach stał się jeszcze większy. Kamień był odsunięty, a grób pusty. Nie znalazły w nim ciała Jezusa, ale biała postać anioła objawiła im niesamowitą wieść: Wy się nie bójcie; wiem bowiem, że szukacie Jezusa ukrzyżowanego. Nie ma go tu, bo wstał z martwych, jak powiedział; chodźcie, zobaczcie miejsce, gdzie leżał. (Mt 28,5-6) Jezus zmartwychwstał! Ten, który przed trzema dniami umarł na krzyżu na Golgocie, żyje! W sercach stojących u grobu kobiet strach i przerażenie zmieszały się z niezrozumieniem i niepewnością. Wówczas jeszcze ich żałoba była silniejsza od wiary i nadziei, lecz, gdy na ich drodze stanął zmartwychwstały Jezus, także w ich sercach wstało słońce, zbudziła się radość i odrodziła się wiara. Jezus wstał z martwych, On żyje! Już wkrótce po zmartwychwstaniu mogli Go spotkać także inni uczniowie, zamknięci w domu ze strachu i obawy. On stanął pośród nich i pozdrowił ich słowami: Pokój wam!. Wątpiący i niedowierzający relacjom innych, Tomasz, mógł dotknąć Jego ran i przekonać się, że Jezus zmartwychwstał prawdziwie. Zmartwychwstanie Jezusa stało się dla Jego uczniów źródłem prawdziwej radości. Gdy ujrzeli żyjącego Pana na nowo w ich myślach i sercach zabrzmiały słowa Jego obietnicy: Jam jest zmartwychwstanie i żywot; kto we mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie.(J 11,25) Ja żyję i wy żyć będziecie. (J 14,19). Jezus pokonał śmierć. Dla Jego uczniów nie jest ona już groźna, nie jest końcem życia, bo zmartwychwstanie jest udziałem każdego z nich. Dzięki zmartwychwstaniu Jezusa, Jego uczniowie żyją radością i nową nadzieją, że są Jego własnością teraz i na wieki. Drodzy, przez Chrzest Święty i my jesteśmy uczennicami i uczniami Jezusa i uczestnikami Jego obietnic. To do nas Jezus mówi, jak do Jana: Byłem umarły, lecz oto żyję na wieki wieków i mam klucze śmierci i piekła. Ta wspaniała obietnica niech towarzyszy także nam i niech stale umacnia naszą wiarę. Zawsze wówczas, gdy stajemy w obliczu śmierci, gdy nadchodzi chwila rozstania z naszymi najbliższymi albo gdy cień śmierci pada na nasze serca, nie bójmy się, ale trwajmy wytrwale przy Jezusowej obietnicy. Niech każdego dnia Duch Święty, Pocieszyciel, umacnia nas w tej wierze i ufności. Życzę, aby tegoroczne Święta Wielkanocne były dla Was wszystkich czasem prawdziwej radości i pokoju, a Zmartwychwstały Chrystus błogosławił Wasze domy, rodziny i parafie, cały Kościół, ku swojej chwale, a nam ku zbawieniu. Z radosnym Alleluja, Wasz w Chrystusie, Bp Janusz Jagucki Zwierzchnik Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP Warszawa, Wielkanoc 2005
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.