Zgoda na przyspieszenie procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II jest elementem programu jego następcy - za rzymską La Repubblicą podaje Informacyjna Agencja Radiowa.
Zdaniem dziennika, pontyfikat Benedykta XVI, powitany jako "przejściowy", może przynieść jeszcze wiele niespodzianek Watykanista Marco Politi zauważa, że Benedykt XVI nie powtórzył błędu, jaki popełnił Paweł VI, nie godząc się na beatyfikację Jana XXIII przez sobór. Dziennikarz pisze też, że nieprzypadkowo decyzja o uchyleniu reguły pięciu lat od śmierci kandydata na ołtarze została ogłoszona w dniu rocznicy zamachu na Karola Wojtyłę. Wydarzenie to miało bowiem zasadnicze znaczenie dla jego pontyfikatu. W ten sposób - pisze Politi - "Benedykt XVI uczynił z Jana Pawła II sztandar nowej ewangelizacji świata". Komentator "La Repubblici" dodaje, że w ciągu niespełna miesiąca nowy papież nakreślił cele swego pontyfikatu. Według włoskiego dziennika, są nimi: umocnienie dialogu z Żydami, poprawa stosunków z Patriarchatem Moskiewskim i zbliżenie z Pekinem.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.