Kampanię na rzecz pozbawienia chrześcijan funkcji publicznych rozpoczęto w indyjskim stanie Orissa - poinformowało Radio Watykańskie.
Już w przeszłości niechlubnie dał się on poznać jako miejsce prześladowania chrześcijan. Kampanię promuje Światowe Zgromadzenie Hinduizmu (Vishwa Hindu Parishad). Organizacja ta jest religijnym odłamem sprzyjającej fundamentalistom hinduskim partii Bharatiya Dżanata. Hinduiści zażądali od władz lokalnych natychmiastowego usunięcia ze stanowisk wszystkich chrześcijan pracujących w administracji publicznej, policji oraz w państwowych urzędach. Akcja ta wywołała natychmiastowe protesty miejscowej społeczności chrześcijańskiej, według której hinduiści dążą do „zalegalizowania religijnej dyskryminacji”. Rzecznik Katolickiej Konferencji Episkopatu Indii sprzeciwiając się takim działaniom władz lokalnych przypomniał, że są one sprzeczne z indyjską konstytucją i łamią podstawowe prawa człowieka. W północno-wschodnim stanie Orissa od dawna chrześcijanie są prześladowani. Kilka dni temu cztery kolejne osoby zostały tam aresztowane za rozpowszechnianie Biblii. Pochodzący z różnych stanów indyjskich mężczyźni - w wieku od 22 do 29 lat – zostali oskarżeni o prozelityzm i próbę „wywarcia wpływu” na młodzież. Według policji podejrzane było między innymi to, że przez kilka miesięcy pracowali oni bezpłatnie w dwóch miejscowych szkołach podstawowych. W stanie Orissa władzę sprawuje Rashtriya Swayamasevak Sangh – zbrojne ramię partii Bharatiya Dżanata, która popiera nacjonalistyczną politykę i promuje hinduski fundamentalizm. Niejednokrotnie dochodziło tam do odbywających się z użyciem siły rekonwersji chrześcijan na hinduizm.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.