Jak kard. Jorge Mario Bergoglio wyobrażał sobie przyszłego papieża? Trzy dni przed wyjazdem do Rzymu na konklawe rozmawiał o tym z o. Angelem Stradą, postulatorem procesu beatyfikacyjnego twórcy Ruchu Szensztackiego, ks. Josefa Kentenicha.
Według o. Strady, kard. Bergoglio mówił, że nowy papież powinien być po pierwsze „człowiekiem modlitwy, głęboko zjednoczonym z Bogiem”, po drugie „głęboko przekonany o tym, że Jezus jest Panem historii”, a po trzecie „być dobrym biskupem, umiejącym przyjmować, czułym wobec ludzi i potrafiącym także tworzyć komunię”. - W końcu powinien być zdolny do zreformowania Kurii - uważał kard. Bergoglio, który 13 marca sam został wybrany papieżem.
O. Strada ujawnił to w rozmowie z Evangeliną Himitian, autorką książki „Francisco, el Papa de la gente” (Franciszek, papież ludzi), której promocja odbędzie się dziś w Buenos Aires.
Wcześniej uwolniono trzech Izraelczyków, którzy przez 484 dni byli przetrzymywani w Strefie Gazy.
Co najmniej 54 osoby zginęły, a 158 zostało rannych w ostrzale artyleryjskim targu.
Zastąpił bp. dr. Mariana Niemca, który sprawował ten urząd w latach 2014-2024.
Są zniszczenia w obwodach zaporoskim, odeskim, sumskim, charkowskim, chmielnickim i kijowskim.