W sobotę 30 lipca wyruszyła z Siedlec Rowerowa Pielgrzymka do Kolonii na XX Światowe Dni Młodzieży.
Uroczyste pożegnanie i błogosławieństwo młodzieży, w którym wzięli udział ks. biskup Henryk Tomasik, wiceprezydent Siedlec Zbigniew Rzewuski oraz rodzice i przyjaciele uczestników rajdu, odbyło się pod pomnikiem Jana Pawła II w Siedlcach. „Czeka nas 1502 km. Żeby nie było łatwo jedziemy przez Holandię i Belgię. Będziemy zatrzymywali się w parafiach, wspólnotach. Grupa przygotowywała się przez cały rok do tego wyjazdu nie tylko od strony fizycznej, ale również duchowej. Jest to 23 rajd i w sumie ponad 20 tysięcy km już przemierzyliśmy. Mam nadzieje, że z Bożą pomocą dotrzemy.” – powiedział organizator rajdu i opiekun grupy ks. Marek Chomiuk. Błogosławieństwa na szczęśliwą drogę udzielił ks. biskup Henryk Tomasik: „ Życzę wam byście podczas XX Światowego Dnia Młodzieży zanieśli głęboką wiarę, która będzie wyrażała się przez miłość bliźniego, przez zaangażowanie w program Dnia Młodzieży, przez wspólne uwielbienie Pana Boga. Ojciec Święty Jan Paweł II ukazał kierunek pracy duszpasterskiej. Bardzo ważnym zadaniem związanym z XX Światowym Dniem Młodzieży jest złożenie hołdu Chrystusowi. Uczymy się różnych form składania hołdu Chrystusowi - przez modlitwę, dobre czyny, odważne wyznanie wiary, przez kształtowanie własnej postawy i przez świadomy udział w budowaniu Kościoła powszechnego. To dokonuje się także przez Światowe Dni Młodzieży. Podziwiam odważnych, którzy zdecydowali się na tak piękną i trudną trasę. Ks. Markowi i młodzieży życzę Bożego światła, Bożej mocy i dużo młodzieńczej radości, abyście w taki sposób złożyli hołd Chrystusowi” – powiedział ks. bp Tomasik. W rajdzie rowerowym bierze udział 30 osób. Z całej diecezji siedleckiej wyjedzie do Kolonii około 480 osób. Towarzyszyć im będą biskupi Zbigniew Kiernikowski oraz Henryk Tomasik.
To musi się skończyć - powiedział mówiąc o masowych migracjach.
Serce papieża dobrze znosi terapię zastosowaną w związku z obustronnym zapaleniem płuc.
Po rozmowach ze specjalnym wysłannikiem prezydenta USA Donalda Trumpa, Keithem Kellogiem.
Wielu ekspertów wątpi w powodzenie tych starań i obawia się ich konsekwencji dla Europy.
Tym razem o „jakąkolwiek pomoc" w walce z M23 poprosiła Czad.