Znany ze swego krytycznego stanowiska w stosunku do komunistycznych władz Chin ordynariusz Hong Kongu, bp Joseph Zen Ze-Kiun zamierza odejść w 2007 r. na emeryturę.
Jak poinformował rzecznik prasowy diecezji, Dominic Yung, "Bp Zen Ze-Kiun odejdzie na emeryturę podobnie jak inni biskupi w kanonicznym wieku 75 lat". Sam bp Zen Ze-Kiun powiedział na łamach dziennika "Daily News", że jest zmęczony 10-letnim kierowaniem diecezją. Zgodnie z wymogami prawa na początku przyszłego roku prześle w tej sprawie list papieżowi Benedyktowi XVI. 73-letni bp Zen Ze-Kiun, nazywany jest "sumieniem Hong Kongu". Od lat jest orędownikiem nawiązania zerwanych w 1951 r. stosunków dyplomatycznych z Watykanem. Ponadto hierarcha znany jest ze zdecydowanej obrony demokracji w należącym od ośmiu lat do Chin Hong Kongu. Publicznie krytykuje plany narzucenia poważnych ograniczeń swobód obywatelskich. Wzywał także do obywatelskiego nieposłuszeństwa i ignorowania zarządzeń władz oświatowych, które próbują kontrolować wszystkie szkoły, w tym również zarządzane przez Kościół. Diecezja Hong Kong liczy obecnie 250.000 katolików.
Dzień wcześniej w wypadku autobusu szkolnego zginęła 15-latka.
Na liście pierwszy raz pojawił się opiekun osoby starszej i opiekun w domu pomocy społecznej.
Akta sprawy liczą prawie tysiąc tomów i wciąż ma ona charakter rozwojowy.
Dotyczy to m. in przedsiębiorców, lekarzy, inżynierów i nauczycieli.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.