O. Tadeusz Rydzyk zaprzeczył, jakoby w sobotę w Częstochowie podczas mszy św. powiedział, że "Platformę trzeba zatopić".
Od "Gazety Wyborczej", która o tym napisała - domaga się sprostowania i przeprosin. Do liderów PO z kolei napisał list, w którym ubolewa, że jego "rzekoma wypowiedź posłużyła politykom Platformy Obywatelskiej do nieuzasadnionych ataków na jego osobę, jak i na Radio Maryja". Dziennik sprostowania nie zamierza opublikować.
Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?