Janowi Pawłowi II nie udało się odwiedzić komunistycznych Chin, ale to właśnie w tym kraju wykonano Jego pomnik, który stanął przy kościele św. Teresy w Rybniku - Chwałowicach.
Nie było w tym żadnej polityki. Mierząca ponad 2 metry wysokości rzeźbę zamówiła i opłaciła jedna z chwałowickich parafianek, która - prowadząc firmę handlową - zajmuje się m.in. importem chińskiego granitu. Gotowy monument poświęci 29 września (po Mszy o godz. 18.00) metropolita katowicki abp Damian Zimoń. Pomnik przedstawia Papieża niosącego światło zburzonemu światu. Ojciec Święty w jednym ręku dzierży zapaloną świecę, w drugim krzyż, zaś w tle widać uszkodzony mur, zamknięte drzwi i napis: “Otwórzcie drzwi Chrystusowi”. - Po ataku na World Trade Center widzimy, że nie można się opierać na wartościach materialnych – mówi chwałowicki proboszcz ks. Teodor Suchoń. To on był pomysłodawcą takiego przedstawienia Papieża, a zainspirował go do tego namalowany 23 lata temu obraz bielskiego malarza Wiesława Wnętrzaka. Reszty, na podstawie fotografii Jana Pawła II, dokonali artyści z Chin. Podstawowym powodem skorzystania z ich usług było to, że koszt wykonanego przez nich granitowego pomnika jest wielokrotnie niższy niż podobnych monumentów odlanych ze spiżu.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.