Pisarz Paweł Huelle złożył apelację od wyroku nakazującego mu przeprosić prałata Henryka Jankowskiego.
Sąd uznał, że w jednym z ubiegłorocznych felietonów w "Rzeczpospolitej" Huelle naruszył dobra osobiste księdza, pisząc, że ten "przemawia jak gauleiter, gensek, nie jak kapłan", i nakazał opublikowanie przeprosin. Huelle, uzasadniając apelację, powiedział wczoraj, że uważa wyrok za wysoce niesprawiedliwy z punktu widzenia wolności słowa w Polsce.
Nazwy takie nie mogą być zakazane - poinformowała Rada Stanu powołując się na wyrok TSUE.
Najbardziej restrykcyjne pod tym względem są województwa: lubuskie i świętokrzyskie.
"Czytanie Dantego przez niewierzącego przynajmniej przygotuje jego umysł i serce na nawrócenie."
Moim obowiązkiem jest zachowanie danych penitenta w tajemnicy - dodał.