Choinki, święty Mikołaj oraz stado reniferów będą w tym roku witać w sklepach klientów już 2 listopada.
To efekt walki między sieciami hipermarketów Dziś rusza przedświąteczna kampania hipermarketów Tesco. "Tegoroczne święta będą tańsze dla naszych klientów o 10 mln zł" - zachwala w swoich reklamach brytyjski potentat. Sieć obniża ceny średnio o 10 proc. na 1200 produktów. To nie koniec. Po Tesco o szybszym terminie rozpoczęcia świątecznych promocji poinformował także Géant. Podobnie jak u konkurenta wystartują one już na początku listopada. Magia kodów magią świąt Tak przyspieszonych świąt w hipermarketach jeszcze nie było. Choinki, renifery i Mikołaje pojawiali się dotąd "dopiero" w połowie listopada. Dlaczego w tym roku wcześniej? - Przeprowadziliśmy badania, z których wyszło, że tego oczekują klienci - tłumaczy ogólnikowo Damian Ponczek z Géanta. Inne wytłumaczenie ma Wojciech Sokół z Tesco, który przyznaje otwarcie, że jego firma przyspieszyła przedświąteczne promocje ze względu na kampanie konkurencyjnych sieci handlowych. Chodzi przede wszystkim o loterię "Magia Kodów" Carrefoura, największego konkurenta Tesco. W jej ramach francuska sieć rozdaje klientom nagrody za w sumie 5 mln zł, m.in.: wycieczki zagraniczne, telewizory i samochody. Po dwóch tygodniach promocji Carrefour zapewnia o "ogromnym zainteresowaniu" klientów, którzy - jak twierdzi rzecznik prasowy spółki Maria Cieślikowska - bardzo chętnie wybierają towary oznaczone logo "Magia Kodów". Sieć nie ujawnia, ile wzrosła sprzedaż, wiadomo jednak, że gdy Carrefour czarował swoją "Magią" klientów w Hiszpanii, Turcji, we Włoszech i w Grecji przychody sklepów wzrosły o 10-25 proc., a u producentów biorących udział w akcji nawet się podwoiły. Podobnie ma być i w Polsce. Będzie wielka wojna Promocyjna bijatyka między hipermarketami ma jednak drugie dno. Od kilku lat świąteczne zakupy reklamowane są w krajowym handlu coraz wcześniej. Powód? Takie rozciąganie bożonarodzeniowego sezonu handlowego bardzo się sieciom opłaca. Listopad i grudzień to miesiące, w których hipermarkety uzyskują średnio 20-30 proc. rocznych obrotów. Tesco mówi o tym otwarcie. - Liczymy, że nowa kampania spowoduje wzrost sprzedaży w najważniejszym dla firmy okresie przedświątecznym - twierdzi Sokół.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.