Rozpoczął się drugi etap prac ekshumacyjnych na warszawskich Powązkach Wojskowych. W ciągu trzech dni badacze IPN-u odnaleźli szczątki 10 ofiar komunistycznego terroru zamordowanych latach 1946-1955 - donosi "Gazeta Polska Codziennie".
"W sumie od poniedziałku odnaleźliśmy 10 więźniów i odkryliśmy również pierwszy w tym roku grób zbiorowy" - mówi dr Krzysztof Szwagrzyk, historyk IPN-u kierujący ekipą ekshumacyjną na warszawskich Powązkach Wojskowych.
Odkryte ofiary zostały zamordowane metodą katyńską, czyli strzałem z bliskiej odległości w potylicę. "Pracujemy w kilku miejscach jednocześnie, a liczba odkrytych szczątków więźniów może się zmienić w każdym momencie" - mówi dr Szwagrzyk.
W pracach bierze udział grupa naukowców z dziedziny archeologii, historii, medycyny sądowej, antropologii, ale także liczna grupa wolontariuszy. Prace na Powązkach Wojskowych są częścią programu identyfikacji ofiar totalitaryzmu z lat 1944-1956 prowadzonego przez IPN pod przewodnictwem Krzysztofa Szwagrzyka.
W środę rano odbyły się obchody 55. rocznicy masakry robotników przed pomnikiem Grudnia 1970.
Oświadczył, że reżim Maduro to "zagraniczna organizacja terrorystyczna".
Unijne decyzje dotyczące tych regulacji nie będą implementowane do czeskiego prawa.
Ale producenci samochodów od 2035 r. musieli spełnić wymóg redukcji emisji CO2 o 90 proc.
"To wielki zaszczyt stać tu dzisiaj i odbierać tę nagrodę w imieniu ojca".