Papieska Rada „Iustitia et Pax" i rosyjski patriarchat prawosławny planują wspólne zorganizowanie kongresu o problemach społecznych w świetle Ewangelii.
Poinformowano o tym w komunikacie ze spotkania szefa wydziału zewnętrznych kontaktów kościelnych patriarchatu moskiewskiego z przewodniczącym wspomnianej watykańskiej dykasterii. Kard. Renato Martino, przebywający w Moskwie w związku z prezentacją rosyjskiego wydania „Kompendium Nauki Społecznej Kościoła”, 29 listopada po południu rozmawiał przez półtorej godziny z metropolitą Kiryłem. Obaj podkreślili potrzebę ekumenicznej współpracy w tej dziedzinie. Prawosławny hierarcha zwrócił uwagę na intensywniejsze ostatnio kontakty z Watykanem. Przypomniał niedawną wizytę w Moskwie abp. Giovanniego Lajolo, odpowiedzialnego w watykańskim Sekretariacie Stanu za relacje z państwami. Stwierdził, że problemy społeczne, zwłaszcza związane z integracją europejską, nie cierpią dziś zwłoki. Nie może na nie odpowiedzieć tylko jeden Kościół, ale wymagają one międzykościelnej współpracy. Metropolita Kirył podziękował purpuratowi za przedstawienie „Kompendium”. Wskazał na jego przydatność w obronie wartości chrześcijańskich w Europie i poza nią przed ideami politycznymi fałszywego liberalizmu i laicyzmu. Kard. Renato Martino opowiedział się za wspólnym działaniem celem przepojenia społeczeństwa wartościami ewangelicznymi, obrony praw człowieka oraz promowania sprawiedliwości i pokoju. Podkreślił zbieżność punktów widzenia obu Kościołów. Przypomniał, że przed 4 laty Cerkiew rosyjska wydała dokument „Podstawy koncepcji społecznej”, mający wiele analogii z prezentowanym obecnie katolickim „Kompendium”.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.