Gdyby nie kontrowersyjna decyzja sędziego, wszystko mogłoby skończyć się zwycięstwem Francuza.
Jerzy Janowicz awansował do ćwierćfinału turnieju tenisowego ATP Masters 1000 na kortach ziemnych w Rzymie (pula nagród 3,2 mln euro). 22-letni Polak pokonał rozstawionego z numerem dziewiątym Francuza Richarda Gasqueta 3:6, 7:6 (7-2), 6:4.
Polski tenisista po raz drugi w karierze walczył z tym zawodnikiem. 12 marca przegrał z Gasquetem 1:6, 4:6 w trzeciej rundzie turnieju w Indian Wells, ale teraz udał mu się rewanż. Czwartkowy mecz trwał dwie godziny i 22 minuty, a łodzianin wykorzystał drugą piłkę meczową (pierwszą miał jeszcze przy stanie 5:3 i serwisie rywala).
Początek spotkania nie zapowiadał takiego finiszu. Pierwszego seta Polak przegrał 3:6 i wydawało się, że konsekwentnie grający Francuz wciąż będzie kontrolował przebieg wydarzeń na korcie.
Do ciekawego zdarzenia doszło w drugiej partii - przy stanie 1:1. Mający szansę "przełamania" serwisu Janowicza Gasquet posłał piłkę na linię, tak przynajmniej orzekł sędzia liniowy. Francuz w tym momencie objąłby prowadzenie 2:1 (już nawet szedł w kierunku swojego boksu), ale arbiter główny zakwestionował tę decyzję i przyznał punkt Polakowi. Po chwili Janowicz wygrał swoje podanie, w kolejnym gemie "przełamał" rywala i objął prowadzenie 3:1.
Francuz zdołał jednak doprowadzić do stanu 3:3, potem każdy z zawodników wygrywał gemy przy swoim serwisie. O wyniku tej partii zadecydował więc tie-break, w którym Polak okazał się zdecydowanie lepszy (7-2).
W trzecim secie wyraźnie podbudowany Janowicz grał coraz pewniej, popisywał się kolejnymi asami. Szybko objął prowadzenie 2:0, a później kontrolował przebieg meczu. Przede wszystkim "pilnował" gemów przy swoim serwisie. Mógł zakończyć spotkanie już przy stanie 5:3 i serwisie rywala, ale wówczas nie wykorzystał piłki meczowej. Co się jednak odwlecze... Przy stanie 5:4 łodzianin wygrał wszystkie cztery wymiany i mógł zademonstrować swoją ogromną radość.
Dzień wcześniej Janowicz - zajmujący 24. miejsce w rankingu ATP - również wyeliminował wyżej notowanego Francuza. W 1/16 finału wygrał z rozstawionym z numerem ósmym Jo-Wilfriedem Tsongą 6:4, 7:6 (7-5).
Kolejnym przeciwnikiem łodzianina, który w pierwszej rundzie pokonał Kolumbijczyka Santiago Giraldo (7:5, 6:2), będzie Roger Federer. Rozstawiony z numerem drugim Szwajcar gładko pokonał Francuza Gillesa Simona 6:1, 6:2.
W stolicy Włoch w deblu rywalizowali Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski. W pierwszej rundzie przegrali z francusko-serbską parą Julien Benneteau - Nenad Zimonjic 7:6 (7-3), 5:7, 4-10.
<PRE> Wyniki meczów 1/8 finału:
Jerzy Janowicz (Polska) - Richard Gasquet (Francja, 9) 3:6, 7:6 (7-2), 6:4 Roger Federer (Szwajcaria, 2) - Gilles Simon (Francja) 6:1, 6:2 Rafael Nadal (Hiszpania, 5) - Ernests Gulbis (Łotwa) 1:6, 7:5, 6:4 Benoit Paire (Francja) - Juan Martin Del Potro (Argentyna, 7) 6:4, 7:6 (7-3) Tomas Berdych (Czechy, 6) - Kevin Anderson (RPA) 7:5, 6:2 Novak Djokovic (Serbia, 1) - Aleksandr Dołgopołow (Ukraina) 6:1, 6:4 David Ferrer (Hiszpania, 4) - Philipp Kohlschreiber (Niemcy) - walkower Marcel Granollers (Hiszpania) - Jeremy Chardy (Francja) 6:4, 1:6, 7:5
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.