- Bycie katolikiem to coś więcej niż chodzenie do kościoła. Bycie katolikiem oznacza kroczyć drogą, którą wybrał dla nas Pan Bóg - powiedziała Maria Vadia.
W Auli Jana Pawła II w Gdańsku-Oliwie 17 maja odbyło się seminarium pt. "Nowa Pięćdziesiątnica". Poprowadziła je Maria Vadia, świecka misjonarka ze Stanów Zjednoczonych. Rekolekcje rozpoczęły się od modlitwy uwielbienia. Następnie charyzmatyczka prosiła Boga o uzdrowienie chorych i cierpiących. Najważniejszymi punktami programu były osobiste świadectwo Marii Vadii oraz nauczanie w autorytecie Pisma Świętego.
- Na świecie żyje blisko 4 miliardy ludzi nie znających Jezusa. Bóg pragnie, żeby jego rodzina się powiększała. On wysłał nas, byśmy byli apostołami wszystkich narodów. Dlatego musimy każdemu napotkanemu człowiekowi mówić o Chrystusie. Na tym polega ewangelizacja w mocy Ducha Świętego - mówiła misjonarka.
W czasie seminarium posługę kapłańską sprawowali: ks. Radosław Rafał oraz o. Janusz Jędryszek OFMConv.
Maria Vadia urodziła się w Hawanie na Kubie w zamożnej rodzinie katolickiej. Miała 10 lat, gdy przeniosła się z rodziną do Miami na Florydzie, aby uciec od reżimu komunistycznego. Ma czwórkę dzieci.
Jest świecką misjonarką i ewangelizatorką. Angażuje się w posługę odnowy charyzmatycznej oraz w działalność stowarzyszenia Magnificat. Regularnie odwiedza więzienie dla kobiet. Jest założycielką fundacji Chwała Boża, która zajmuje się głoszeniem Ewangelii i posługą modlitwy uzdrowienia. Prowadzi Szkołę Słowa Bożego. Maria Vadia pełni misję apostolską w wielu krajach, szczególnie w Afryce. Jest autorką książek “Uzdrowienie jest dla ciebie”, “Twój język ma moc”, “Strzała w Jego ręku”, “Jak trwać w Duchu Świętym”.
Spotkanie z Marią Vadią zorganizowała Fundacja Status Feminae.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.