T. Rożek: Barbie nie mogłaby chodzić, podnosić przedmiotów i złamałaby sobie kark.
Ma za długie nogi i za małe kostki - nie potrafiłaby chodzić. A gdyby chodziła, złamałaby sobie kark, bo ma za chudą i za długą szyję. Mały nadgarstek oznacza, że nie potrafiłaby podnieść nawet książki z blatu stołu. A w jej brzuchu... zmieściłby się tylko kawałek wątroby i krótki fragment jelita. To lalka Barbie, której sprzedano dotychczas ponad miliard sztuk - mówi dziennikarz "Gościa Niedzielnego" Tomasz Rożek.
Nauka. To lubię
Barbie okiem fizyka
Więcej filmów znajdziesz na profilu "Nauka. To lubię" na Youtube.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.