Czeczenia: Będzie państwo islamskie

- Jeśli trafi się ładna Rosjanka, to może się z nią ożenię - mówił Kadyrow w wywiadzie dla "Komsomolskiej Prawdy". - Mój powtórny ślub to tylko kwestia czasu. Na razie I wicepremier ma tylko jedną żonę i aż sześcioro dzieci. Ostatnio urodził mu się pierwszy syn i tego sukcesu gratulował mu sam Władimir Putin. Kadyrow twierdzi, że tak naprawdę chodzi mu o dobro kobiet. W Czeczenii, po latach wojny, jest ich więcej niż mężczyzn (według różnych statystyk od 9 do 8 procent), a zgodnie z czeczeńskimi obyczajami kobieta powinna mieć męża, żeby nie musiała "chodzić na lewo": - Na razie tego u nas nie ma, bo obyczaje są w tym względzie surowe, ale jeśli nie wprowadzi się wielożeństwa, to te obyczaje mogą się zmienić - wyjaśnił. - Jeśli zależałoby to ode mnie, to poprosiłbym każdego dobrze sytuowanego Czeczena, żeby wziął sobie trzy albo cztery żony. Prawo do kilku żon ma obowiązywać tylko Czeczenów. Tak więc jeśli Rosjanin przyjechałby do Groznego, nie mógłby szukać sobie kolejnych partnerek życiowych. - Takie zwyczaje - ucina krótko Kadyrow. Pomysł spodobał się najwyższemu muftiemu w Rosji Tałgatowi Tadżyddinowi i liderowi LDPR Władimirowi Żyrinowskiemu. Obaj poszli o krok dalej, gdyż chcą, by poligamia obowiązywała na terenie całego kraju. Rosyjska Cerkiew prawosławna nie zgadza się na to, choć - jak napisano w komunikacie - nie ma nic przeciwko temu, by wyznawcy innych religii żyli zgodnie ze swoimi tradycjami. Propozycja Ramzana, szefa prokremlowskiej partii JedinaRossija w Czeczenii, jest jednak niezgodna z prawem Federacji Rosyjskiej. W końcu lat 90. w kaukaskiej Inguszetii wielożeństwo zostało zalegalizowane dekretem inguskiego prezydenta. Niemal natychmiast dekret został zniesiony przez Kreml jako niezgodny z kodeksem rodzinnym FR. Eksperci z Ministerstwa Sprawiedliwości dodawali, że rozporządzenie było również niezgodne z konstytucją Rosji, która gwarantuje równość płci wobec prawa. Kadyrow się tym nie przejmuje: - Nie będziemy zmieniali żadnych ustaw, będziemy tylko stwarzali warunki do tego, by społeczeństwo mogło przestrzegać czeczeńskich tradycji - wyjaśnił. To nie pierwsza inicjatywa I wicepremiera, która jest niezgodna z rosyjskim prawem. Kilka miesięcy temu Kadyrow powiedział, że z terenu republiki mają zniknąć automaty do gry, które w Rosji są legalne. Także wtedy nie przyjmowano żadnej nowej ustawy - wystarczyło polecenie Ramzana i "jednoręcy bandyci" w ciągu kilku tygodni zostali z republiki wywiezieni. Ciekawe, że sam Kadyrow nie stroni od hazardu. Jego namiętnością są walki psów. Szirchan, 92-kilogramowy owczarek kaukaski należący do Ramzana, wygrał niedawno międzyrepublikańskie zawody Czeczenia - Dagestan w rodzinnej wsi Kadyrowów Centoroj; fundatorem nagród był sam I wicepremier. Ramzan Kadyrow jest synem byłego najwyższego muftiego Czeczenii i lojalnego wobec Kremla prezydenta tej republiki Ahmada, który zginął w zamachu bombowym w maju 2004 r. Młody Kadyrow był przy ojcu szefem cieszącej się złą sławą służby bezpieczeństwa prezydenta. Obrońcy praw człowieka oskarżali tę formację o porwania i gwałty na ludności cywilnej. Po śmierci ojca Ramzan został I wicepremierem republiki. Jako że premier Czeczenii przebywa od kilkunastu tygodni w szpitalu, gdzie trafił z ciężkimi ranami po wypadku samochodowym, Ramzan pełni jego obowiązki.