Dziękuję za śliczny świat, za pyszny jedzenia smak, za ptaki i za ich śpiew dziękować Ci Boże chcę" - to przykład jednej z dziecięcych modlitw ułożonych przez matkę, która szukała nowego sposobu modlitwy.
Amerykanka Debbie Schmucker z Newark, chcąc uchronić swe dzieci przed zbyt długim oglądaniem telewizji, wymyśliła, jak zachęcić je do modlitwy. Uszyła nylonowe woreczki, ściągane sznurkiem jak sakiewki. Włożyła tam po 14 plastikowych krążków o średnicy 5 centymetrów. Dzieci sięgały do sakiewek, wyciągały dysk i wybierały, którą z dwóch modlitw chcą odmówić. Jeśli strona dysku była czysta – wtedy same wymyślały intencję. Modlitewna żółta sakiewka okazała się tak pomocna dla dzieci pani Schmucker, że upowszechnia się i w innych amerykańskich domach. W sprzedaży wysyłkowej dostępne są tam już zestawy dla dzieci od 5 do 7 lat, od 8 do 11, woreczki z modlitwami przed spaniem, przed posiłkiem oraz dla dzieci pierwszokomunijnych.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.