W Ameryce Łacińskiej trwa tradycyjny karnawał. Nie wszędzie jest on tak huczny, jak w Rio de Janeiro, i nie wszędzie, jak tam, towarzyszą mu moralne kontrowersje.
W boliwijskim sanktuarium maryjnym Socavón rozpoczęty 1 lutego karnawał to okres tańczących pielgrzymek, które w wielotysięcznych malowniczych korowodach koncentrycznie zmierzają przed oblicze Matki Bożej z Candelarii. Miejscowi prosząc Matkę Bożą o wstawiennictwo mają zwyczaj składania jej ślubów, że przez trzy lata będą dla niej tańczyć. Kolorowy, tańczący korowód to wyraz ich głębokiej wiary.
Rzecznik misji ONZ w Ituri na wschodzie DRK Jean Tobie Okala określił atak mianem "krwawej łaźni".
- Brat podniósł rękę na swego brata, dlatego te miejsca wołają o pojednanie.
W inscenizacji słynnej bitwy wzięło udział 1,2 tys. rekonstruktorów z bractw rycerskich.
12 i 13 lipca 1943 roku niemieccy żandarmi i esesmani zamordowali w tej wsi 204 osoby.
28 zabitych w izraelskich nalotach, 30 osób zastrzelonych w punkcie pomocy humanitarnej.