Do potępienia dzikiej lustracji wezwał poslkich biskupów Jan Turnau na łamach Gazety Wyborczej.
W krótkim komentarzu czytamy: Oto mamy do czynienia z kolejną falą dzikiej lustracji. Tym razem lustracyjne błoto dotknęło duchowieństwo Kościoła katolickiego. Kraków huczy od nazwisk współpracowników SB w sutannach. Podjęły to media. Padają nazwiska, brak twardych dowodów. Już to widzieliśmy: znów pomieszani zostaną zdrajcy z ofiarami i ludźmi godnymi najwyższego szacunku. Dotychczas ofiarą tych praktyk padli Lech Wałęsa, Wiesław Chrzanowski, Grażyna Staniszewska - najbardziej dzielni i zasłużeni ludzie "Solidarności" i opozycji. Na łamach "Gazety" wielokrotnie komentowaliśmy ten proceder krzywdzenia ludzi. Po raz kolejny funkcjonariusze komunistycznej bezpieki mogą święcić triumf: nikt by im nie uwierzył, gdyby ogłaszali takie rewelacje 20 lat temu. Dzisiaj ich materiały mają służyć szkalowaniu katolickich kapłanów. Opinia publiczna ma prawo oczekiwać, że Episkopat Kościoła katolickiego w sposób jednoznaczny zabierze głos, by napiętnować te praktyki. Od redakcji O ile pamiętamy, polscy biskupi już kilkakrotnie w różnych formach wypowiadali się przeciwko dzikiej lustracji. redakcja portalu Wiara.pl
Abp Galbas zaprasza na spotkanie o ochronie życia i zdrowia psychicznego.
Wielu liderów nadal mierzy zaangażowanie przez pryzmat wyników i realizacji celów.
"Chowanie urazy jest jak trzymanie się rozżarzonego węgla z zamiarem rzucenia nim w kogoś innego".
"Weźmiemy na cel tych, którzy (...) ułatwiają obchodzenie sankcji".
Rosja i Białoruś mogą przeprowadzić w Polsce operacje sabotażowe oskarżając Ukrainę.
To reakcja na zatrzymanie przez Izrael dwóch Kolumbijek płynących w międzynarodowej flotylli Sumud.