Możemy mówić o ekumenicznym przełomie w Egipcie – uważa koptyjskokatolicki ordynariusz Assiut.
„Papież Tawadros od samego początku pokazał, że chce być bliżej innych Kościołów” – powiedział bp Kyrillos William Samaan, komentując spotkanie prawosławnego patriarchy koptyjskiego z Ojcem Świętym Franciszkiem.
Podstawowym problemem w dialogu ekumenicznym między egipskimi Kościołami jest fakt nieuznawania przez prawosławnych Koptów ważności katolickiego chrztu i powszechna praktyka powtarzania tego sakramentu w przypadku konwersji. Bp Samaan sądzi, że obecny zwierzchnik prawosławnego Kościoła koptyjskiego ma do tego zupełnie inny stosunek niż jego poprzednik Szenuda III, w związku z czym spodziewa się interwencji patriarchy w tej sprawie. „Nie mogę ryzykować twierdzenia, że sytuacja na pewno się zmieni. Ale odnoszę wrażenie, że serdeczność Tawadrosa i otwartość przedstawicieli jego kurii wywierają pozytywny wpływ” – mówi katolicki hierarcha.
Bp Samaan uważa, że ekumeniczne zbliżenie obu koptyjskich Kościołów nastąpiło również ze względu na problemy, których doświadczają teraz w Egipcie wszyscy chrześcijanie. „Kiedy dwa lata temu wybuchła rewolucja, rozpoczęły się spontaniczne konsultacje pomiędzy katolikami, Kościołem prawosławnym i protestantami. Chcieliśmy mówić jednym głosem” – podkreśla koptyjskokatolicki ordynariusz Assiut.
Nazwał ich "wariatami" i dodał, że nie pozwoli, by nadal "dzielili Amerykę".
W swojej katechezie papież skoncentrował się na scenie pojmania Jezusa.
2,1 mld. ludzi wciąż nie ma dostępu do bezpiecznej wody pitnej.
Sytuację nauczycieli religii pogarsza fakt, że MEN dał im za mało czasu na przekwalifikowanie się.