Grupa polskich eurodeputowanych oskarża Parlament Europejski o zablokowanie dostępu do internetowych transmisji Radia Maryja i TV Trwam - informuje Życie Warszawy.
Pięciu polskich przedstawicieli w Brukseli alarmuje, że brak dostępu przez internet do audycji stacji ojca Tadeusza Rydzyka uniemożliwia im właściwe wypełnianie funkcji europarlamentarzystów. – Nasza działalność, podobnie jak elektorat, związane są z tymi mediami. Dlatego poprzez blokadę odbioru stacji jesteśmy pozbawieni szerokiego kontaktu z naszymi wyborcami – napisali w liście protestacyjnym do Jamesa Nicholsona, kwestora odpowiedzialnego za telekomunikację w siedzibie Parlamentu Europejskiego. Pod koniec marca w podobnym tonie na sesji plenarnej wystąpiła deputowana Urszula Krupa. Poza nią w akcję protestacyjną zaangażowali się: Bogusław Rogalski, Bogdan Pęk, Mirosław Piotrowski i Witold Tomczak – wszyscy startowali do Parlamentu Europejskiego z listy Ligi Polskich Rodzin. Kilka miesięcy temu opuścili jednak partię, zgłaszając akces do Ruchu Patriotycznego Antoniego Macierewicza. – Nasze prośby i monity od dwóch miesięcy nie przynoszą rezultatu. Bez reakcji pozostaje też wystąpienie na sesji plenarnej – skarżą się deputowani. I przekonują, że blokada interaktywnego Radia Maryja to jaskrawe zaprzeczenie Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Dlatego – jak piszą – jako katolicy czują się dyskryminowaną mniejszością. Według Urszuli Krupy, blokada audycji ojca Rydzyka to nie przypadek. – Bez przeszkód odbierane są inne, także prywatne stacje, natomiast odbiór katolickich mediów został nam uniemożliwiony – przekonuje na swojej stronie internetowej. – Dla nas, posłów o chrześcijańskim światopoglądzie, są one jedynymi wiarygodnymi mediami i źródłem informacji – podkreśla Krupa. – Nikt w Brukseli nie blokuje posłom dostępu do żadnych audycji. Problemy z odsłuchaniem danego materiału wynikają wyłącznie z obciążenia sieci. Wielokrotnie miałam kłopoty z otwarciem plików prywatnych stacji telewizyjnych i radiowych – zapewnia Barbara Kudrycka. Administracja Parlamentu Europejskiego na razie nie skomentowała protestów polskich eurodeputowanych.
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.