Wyższe seminarium duchowne św. Pawła powróci do południowego Sudanu w miarę, jak powracają tam uchodźcy. Decyzję tę podjęły tamtejsze władze kościelne.
Seminarium św. Pawła zostało założone dokładnie pół wieku temu w mieście Dżuba na południu Sudanu i do dziś odgrywa ważną rolę w sudańskim Kościele. Przed 15 laty, w czasie największego nasilenia wojny domowej, kard. Gabriel Zubeir Wako z Chartumu przeniósł je na teren swojej diecezji. Było w nim wówczas 150 kleryków. Konflikt spowodował ucieczkę do innych części kraju około 5 mln ludzi. Kościół niósł im szeroko zakrojoną opiekę. W Chartumie objął nią milion wysiedleńców mieszkających w slumsach. Tamtejszy arcybiskup zorganizował pomoc żywnościową i oświatową dla 70 tys. dzieci. Zawarte w styczniu 2005 r. porozumienie pokojowe między rządem a rebeliantami z południa przewidywało natychmiastowy powrót uchodźców do rodzinnych miejscowości. Repatriacja dokonuje się jednak stopniowo. Kościół stara się zapewnić powracającym opiekę duchową. Podczas gdy na północy Sudanu przeważają muzułmanie, na południu liczniejsi są chrześcijanie i wyznawcy religii tradycyjnych. Powrót seminarium św. Pawła do Dżuby powinien nastąpić w ciągu najbliższych 5 lat.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.