Z wdzięcznością noszę w sercu przeżycia, jakie towarzyszyły mi podczas wizyty w Polsce - powiedział Benedykt XVI po polsku podczas audiencji generalnej w Watykanie.
Chciałem odwiedzić inne symboliczne "sanktuaria": mam na myśli Wadowice, miejscowość, która stała się sławna, ponieważ to tam Karol Wojtyła urodził się i został ochrzczony. Wizyta tam umożliwiła mi podziękowanie Panu za dar tego niestrudzonego sługi Ewangelii. Korzenie jego mocnej wiary, jego tak wrażliwego i otwartego czlowieczeństwa, jego umiłowania piękna i prawdy, jego nabożeństwa do Matki Bożej, jego miłości do Kościoła, a nade wszystko jego powołania do świętości znajdują się w tym miasteczku, gdzie otrzymał on pierwsze wykształcenie i formację. Innym miejscem drogim Janowi Pawłowi II jest katedra na Wawelu, miejsce symboliczne dla narodu polskiego: w krypcie tej katedry Karol Wojtyła odprawił swoją prymicję. Innym pięknym przeżyciem było spotkanie z młodzieżą, które było w Krakowie, na rozległych Błoniach. Młodym przybyłym bardzo licznie przekazałem symbolicznie "Płomień miłosierdzia", aby byli w świecie zwiastunami Miłości i Miłosierdzia Bożego. Rozważałem z nimi ewangeliczną przypowieść o domu wzniesionym na skale (por. Mt 7, 24-27), czytaną także dzisiaj na początku tej audiencji. Nad Słowem Bożym pochyliłem się także w niedzielę rano, w uroczystość Wniebowstąpienia, podczas celebry kończącej moją wizytę. To spotkanie liturgiczne odznaczało się niezwykłym udziałem wiernych, na tych samych Błoniach, gdzie poprzedniego wieczoru odbyło się spotkanie z młodzieżą. Skorzystałem z okazji, by wśród narodu polskiego odnowić wspaniałe przesłanie prawdy chrześcijańskiej o człowieku, stworzonym i odkupionym przez Chrystusa; tej prawdy, którą tyle razy Jan Paweł II głosił z mocą, aby pobudzić wszystkich do mocnego trwania w wierze, nadziei i miłości. Trwajcie mocni w wierze! To właśnie zadanie pozostawiłem synom umiłowanej Polsi, zachęcając ich do wytrwania w wierności Chrystusowi i Kościołowi, aby nie zabrakło Europie ani światu wkładu ich ewangelicznego świadectwa. Wszyscy chrześcijanie muszą czuć się zobowiązani do dawania tego świadectwa, aby nie dopuścić do tego, by ludzkość trzeciego tysiąclecia mogła zaznać znowu grozy podobnej do tej, którą w tragiczny sposób przywołuje obóz zagłady w Auschwitz-Birkenau. Właśnie w tym miejscu, cieszącym się smutną sławą na całym świecie, chciałem się zatrzymać przed powrotem do Rzymu. W obozie Auschwitz-Birkenau, jak w innych podobnych obozach, Hitler kazał zgładzić ponad sześć milionów Żydów. W Auschwitz-Birkenau zginęło też ok. 150.000 Polaków oraz kilkadziesiąt tysięcy mężczyzn i kobiet innych narodowości. W obliczu grozy Auschwitz nie ma innej odpowiedzi, jak Krzyż Chrystusa: Miłość, która zstąpiła na samo dno otchłani zła, aby zbawić człowieka u korzeni, gdzie jego wolność może zbuntować się przeciwko Bogu. Niech dzisiejsza ludzkość nie zapomina o Auschwitz i innych "fabrykach śmierci", w których reżym nazistowski próbował wyeliminować Boga, by zająć Jego miejsce! Niech nie ulega pokusie nienawiści rasowej, która jest źródłem najgorszych form antysemityzmu! Niech ludzie znów uznają, że Bóg jest Ojcem wszystkich i wszystkich nas wzywa w Chrystusie, byśmy budowali wspólnie świat sprawiedliwości, prawdy i pokoju! O to chcemy prosić Pana za wstawiennictwem Maryi, którą właśnie dzisiaj, kończąc miesiąc maj, rozważamy, jak z troską i miłością odwiedziła swą starszą od siebie krewną Elżbietę.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.