Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał skandaliczny wyrok, przyznając rodzicom odszkodowania za to, że państwowa służba zdrowia przeszkodziła im w podjęciu decyzji o zabiciu ich dzieci.
Dwie pary rodziców niepełnosprawnych dzieci otrzymają od rządu francuskiego po 2,4 mln euro odszkodowania w ramach polubownego porozumienia - poinformował w Strasburgu rzecznik Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Zrezygnowano przy tym z rozstrzygania sporu prawnego. Przyznane pieniądze mają być przeznaczone na dożywotnią pielęgnację dwojga dzieci, które nie są zdolne do samodzielnej egzystencji. Dzieci te mają obecnie 8 i 9 lat. Lekarze, którzy przeprowadzali u ich matek badania prenatalne, postawili fałszywą diagnozę, nie wykrywszy chorób u płodów. Dziecko 9-letnie cierpi na wrodzone ciężkie uszkodzenie mózgu, bez możliwości wyleczenia. Drugie, 8-letnie, urodziło się z wrodzoną chorobą rdzenia kręgowego, która powoduje zanik mięśni.
Co najmniej 13 osób zginęło, a 73 zostały ranne w wyniku działań policji wobec demontrantów.
Główny cel reżimu jest jasny: ograniczyć wszelkie formy swobody wypowiedzi.
Spędzili oni na stacji kosmicznej Tiangong (Niebiański Pałac) 192 dni.
Dom dla chrześcijan, ale życie w nim codzienne staje się trudniejsze i niepewne.
Papież Franciszek mówił wcześniej, że oboje kandydaci są przeciwko życiu.
"Brawo, feldmarszałku" - napisała caryca Katarzyna II w liście gratulacyjnym.