Rząd brytyjski opublikował propozycje przyznania parom homoseksualnym oraz nieformalnym związkom heteroseksualnym w Irlandii Północnej prawa do adoptowania dzieci.
Władze twierdzą, że chodzi im o zredukowanie liczby dzieci oczekujących na nowe rodziny - informują brytyjskie media. Minister zdrowia Irlandii Płn. Paul Goggins powiedział, że takie rozwiązanie uczyniłoby "politykę adopcyjną bardziej przejrzystą, spójniejszą i sprawiedliwszą. Reforma zapewniłaby pokrzywdzonym przez los dzieciom bezpieczeństwo w trwałych rodzinach". Dodał, że "zmiany te zwiększyłyby szanse życiowe setek dzieci". Propozycje dla Irlandii Północnej odzwierciedlają zeszłoroczne zmiany w przepisach adopcyjnych w Walii i Anglii. Nowe prawo pozwalałoby parom homoseksualnym pozostającym w związku cywilnym - tzw. gejowskim małżeństwie, którą to instytucję zalegalizowano w zeszłym roku - na adopcję dzieci. To samo dotyczy nieślubnych par, pozostających w trwałym związku. Zastępca szefa Brytyjskiego Związku na rzecz Adopcji i Wychowania Barbara Hutchinson pochwala projekt rządu. Obecne przepisy powstały w czasach, gdy społeczeństwo było zupełnie inne. Dziś dzieci potrzebujące nowych domów nie rekrutują się jedynie spośród porzuconych niemowląt. Dzieci padają często ofiarami zaniedbania lub przemocy - powiedziała. Brytyjskie władze podają, że w Irlandii Północnej ok. 2500 dzieci czeka pod opieką państwa na nowych rodziców. W 2004 roku jedynie 74 dzieci zostało adoptowanych. Przeciętny czas oczekiwania na adopcję to 3 lata i 10 miesięcy. Rekord w liczbie adoptowanych dzieci Irlandia Północna osiągnęła w 1970 roku (554 adopcji), ale od tego czasu liczba ta nieustannie maleje.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.