Po skandalu, jakim zakończyła się organizacja I Nocnego Półmaratonu we Wrocławiu, zdymisjonowany został Waldemar Biskup, dotychczasowy dyrektor Wrocławskiego Centrum Sportu, Hippiki i Rekreacji.
- Po pierwsze chciałem bardzo serdecznie przeprosić potencjalnych i jak się później okazało, rzeczywistych uczestników, a po drugie wszystkich wrocławian - mówił w niedzielne przedpołudnie prezydent Rafał Dutkiewicz. I Nocny Półmaraton, który miał się rozpocząć 22 czerwca o godz. 20, został odwołany ze względu na uchybienia organizacyjne przy zabezpieczaniu trasy. Okazało się, że firma, która miała się tym zająć, nie wywiązała się z zadania i policja, tuż przed startem zawodów, nie wyraziła zgody na przebiegnięcie zawodników przez miasto. Start imprezy był przesuwany wielokrotnie, aż ostatecznie zawody odwołano. Mimo to kilka tysięcy osób przebiegło ulicami Wrocławia.
Jeszcze w nocy prezydent Dutkiewicz wezwał do siebie wszystkie osoby odpowiedzialne za organizację imprezy, a rano ogłosił decyzje personalne. Ze stanowiska odwołany został Waldemar Biskup, dotychczasowy dyrektor Wrocławskiego Centrum Sportu, Hippiki i Rekreacji, a swego stanowiska nie może być pewny również Jacek Sutryk, dyrektor Departamentu Spraw Społecznych, przebywający aktualnie na urlopie. - Poprosiłem go o przerwanie urlopu. Przed wyjazdem zapewniał, że wszystko jest w porządku. W tym tygodniu zjawi się we Wrocławiu i złoży wyjaśnienia - dodaje prezydent. Zapewnił też, że wszystkim uczestnikom zostanie zwrócona opłata związana z uczestnictwem. - Nie ulega wątpliwości, że jest to ogromna wpadka ze strony organizatorów. Ci, którzy ponoszą za to odpowiedzialność, będą bardzo skrupulatnie rozliczeni - mówił R. Dutkiewicz.
Do wyjaśnienia przyczyn tego, że impreza się nie odbyła, została powołana specjalna komisja, na czele której stanęła wiceprezydent Anna Szarycz.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.