Nie będzie festiwalu zespołów satanistycznych w warszawskiej 'Stodole'

W zapowiedziach imprezy wymieniane były zespoły z USA, Norwegii, Szwecji, Finlandii i Polski, m.in. Marduk, Mayhem, Impaled Nazarene, North, Darzamat, Masse Mord i Non Opus Dei. Na stronie internetowej klubu "Stodoła", w komentarzach pod zapowiedzią festiwalu, internauci wyrażali swoją radość z koncertu. Bloodpervertor Tedd napisał: "Jednak szatan wysłuchał moich bluznierstw na temat Wrocławskiej bojówki Chrzescijańskiej która w pewnym sęsie przyczyniła sie do odwołania koncertu i jednak zagości w Warszawie pod postacią IMPALED NAZARENE dzień nuklearnej zagłady się zbliża". Inni internauci pozdrawiali się zawołaniem "ave satanus". Herubinus napisał: "KONKRET ZESPOŁY!! KONKRET IMPREZA!! - będzie rzeź barankow chrysta!!" "I krew poleje sie..." - wtórował mu Growling (pisownia oryginalna). W klubie Stodoła na pytanie KAI o festiwal zespołów satanistycznych jeszcze wczoraj odpowiedziano, że klub udostępnia jedynie salę, a koncert organizuje agencja koncertowa "Rose Production". Jej reprezentant Miłosz Roszkowski powiedział KAI, że agencja zajmuje się organizacją koncertów metalowych, a nagromadzenie "ekstremalnych kapel" na Black Metal Festival było zupełnie przypadkowe. Na pytanie, czy "Rose Production" miała już jakieś protesty, odpowiedział, że wpłynął jeden. Konsekwencji koncertu satanistycznego - takich jak w przypadku koncertu wyemitowanego w krakowskiej telewizji regionalnej w 2004 roku, gdy sprawa zakończyła się śledztwem o obrazę uczuć religijnych - Miłosz Roszkowski się nie obawiał. Podkreślił, że chodzi tylko o zarobienie na koncercie pieniędzy. W biurze prasowym Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy poinformowano wczoraj KAI, że klub Stodoła nie podlega terenom miasta, lecz Politechnice Warszawskiej, dlatego miasto nie może interweniować. Dziś prorektor uczelni Andrzej Jakubiak stwierdził, że według informacji zaczerpniętych z klubu Stodoła, festiwal się tam nie odbędzie. Wiadomość tę potwierdzono w sekretariacie klubu. Prezes Wiesław Pękala ma zawiadomić wszystkich pracowników o odwołaniu koncertu. Ci bowiem jeszcze dzisiaj reagowali zdziwieniem na pytanie o to, czy rzeczywiście koncert jest odwołany. Informacja o przeniesieniu imprezy w inne miejsce pojawiła się już na stronie internetowej klubu Stodoła. Od kilku tygodni przeciwko festiwalowi występował Ogólnopolski Komitet Obrony przed Sektami. Jego przewodniczący, Ryszard Nowak wysłał protest do mediów, a także do urzędu miasta stołecznego w Warszawie. W rozmowie z KAI zapowiedział, że w razie nieodwołania festiwalu, Komitet przygotuje demonstrację pod Sejmem. - Planowaliśmy też blokadę sali klubu Stodoła z pomocą byłych członków sekty satanistycznej - powiedział dziś po tym, jak dowiedział się od KAI, że festiwal został odwołany. W Polsce nie ma prawa, które zabraniałoby jakiegoś działania ze względu na zachowania religijne - powiedział KAI o. Tomasz Aleksiewicz, wieloletni opiekun warszawskiego Biura Informacji o Sektach i Nowych Ruchach Religijnych przy klasztorze dominikanów na Służewiu. - W przypadku imprez czy koncertów satanistycznych można zgłosić do prokuratury zawiadomienie o niebezpieczeństwie wystąpienia przestępstwa lub o wystąpieniu przestępstwa po takim wydarzeniu - tłumaczył. Niekiedy udaje się zapobiec satanistycznym koncertom dzięki interwencjom urzędów miasta. Sekta satanistyczna należy do jednych z najbardziej niebezpiecznych. Jej członkowie, oprócz czczenia szatana, posuwają się do profanacji Najświętszego Sakramentu, a nawet rytualnych mordów. W Polsce nie prowadzi się badań statystycznych ile osób należy do sekty satanistycznej.