Reklama

Ks. Jankowskiemu grozi amputacja nogi

Ks. Henryk Jankowski w ciężkim stanie przebywa w Akademii Medycznej w Gdańsku. Grozi mu amputacja nogi - podała Gazeta Wyborcza.

Reklama

Duchowny trafił do szpitala w niedzielę - dowiedziała się "Gazeta". Karetka zabrała go z imienin ks. Bernarda Zielińskiego, które odbywały się na parafii św. Antoniego w Gdańsku-Brzeźnie. - Wezwałem lekarzy na pomoc, gdy zobaczyłem, że prałat mdleje, ma niedowład nóg i problemy z mową - mówi "Gazecie" Mariusz Olchowik, współpracownik księdza i prezes Instytutu imienia Henryka Jankowskiego. - To skończyło się zapaścią. W sobotę prałat gościł w Kościerzynie na imprezie myśliwskiej. Także tam omdlał. Ksiądz Jankowski od kilku lat cierpi na cukrzycę. W roku 2005 spędził przez tą chorobę kilka miesięcy w szpitalu. Dokucza mu nie gojąca się rana na stopie. Lekarzom nie udało się jej zaleczyć. - Od rany wdało się zakażenie, pojawiło się też niedokrwienie nogi oraz niedotlenienie mózgu powodujące utraty przytomności - dodaje Olchowik. W poniedziałek konsylium lekarskie zdecydowało, że prałat ma dziś w południe przejść operację. - Najważniejsze to teraz zatrzymać zakażenie, bo księdzu grozi utrata nogi - wyjaśnia Mariusz Olchowik. W grudniu prałat skończy 70 lat. Ks. Jankowski jest kapelanem "Solidarności" i byłym proboszczem parafii św. Brygidy w Gdańsku.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Wtorek
dzień
3°C Wtorek
wieczór
1°C Środa
noc
0°C Środa
rano
wiecej »

Reklama