Ks. Bielański odpowiada

Adresaci wszystkich listów mają czas do końca miesiąca na odpowiedź i wytłumaczenie swej przeszłości. Ksiądz Bielański przyznał się nam, że wysłał już odpowiedź: - Nie jemu, tylko do kardynała napisałem. Napisałem, że jemu nie będę odpowiadał, bo nie jest partnerem. Ale to o co mnie pytał napisałem do księdza kardynała - tłumaczył ksiądz Bielański, który wiele razy zaprzeczał, że był tajnych współpracownikiem SB. - W tym tygodniu kolejne pięć listów poszło do adresatów, a ich kopie zostaną przekazane metropolicie krakowskiemu, kardynałowi Stanisławowi Dziwiszowi" – poinformował PAP w czwartek ks. Isakowicz- Zaleski. Na początku sierpnia podobne listy zostały wysłane do 15 księży. Zapowiedział, że listy do kolejnych około 10 duchownych zostaną wysłane w przyszłym tygodniu. Na odpowiedzi ks. Isakowicz- Zaleski będzie oczekiwał do końca września. Liczy, że księża się przyznają lub wyjaśnią swoją rolę w tamtych czasach.