W centrum Rzymu ruszył „modlitewny telefon zaufania". Działa on przy bazylice św. Anastazji na Palatynie i powstał z inicjatywy jej rektora. Ks. Alberto Pavini podkreśla, że w ten sposób odpowiada na tkwiącą w serach ludzi potrzebę modlitwy wstawienniczej.
Dzwoniący przekazują swe prośby dyżurującemu przy telefonie księdzu lub w nocy nagrywają się na sekretarkę. Karteczki z prośbami zanoszone są następnie do kaplicy gdzie trwa nieustanna modlitwa w powierzanych intencjach. Grupa modlitewna składa się z prawie 200 dyżurujących na zmianę ludzi. Ks. Pavini mówi, że prośby dotyczą różnych intencji: od znalezienia pracy, po posiadanie potomstwa, czy szczęśliwy przebieg roku szkolnego dla dzieci. Pomysłodawca „pogotowia modlitewnego” wskazuje, że oaza wiary i modlitwy w sercu wielkiego miasta jest znakiem, że człowiek wciąż potrzebuje Boga i jego pomocy.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.