Postulator procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II ksiądz Sławomir Oder powiedział, że bezpodstawne i niepotrzebne są wszelkie spekulacje polskich mediów o tym, czy polski papież zostanie od razu ogłoszony świętym czy najpierw błogosławionym.
- To nie może być wydarzenie medialne, ono ma dotyczyć naszych serc - podkreślił duchowny. - Jeśli chodzi o tempo procesu, jego przebieg i zakres wykonanej dotychczas przez nas pracy nie możemy sobie niczego zarzucić, nie tracimy czasu, pracujemy bardzo intensywnie - dodał ksiądz Oder. Zwrócił uwagę na to, że etap diecezjalny procesu beatyfikacyjnego, jaki trwa już od roku i czterech miesięcy, ze względu na konieczność zebrania olbrzymiej dokumentacji i zeznań świadków kolejnych etapów życia kandydata na ołtarze jest zawsze dłuższy, bardziej drobiazgowy i wymaga znacznie większego nakładu sił niż następująca po nim faza pracy w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Ksiądz Oder powtórzył, że nie podejmuje się odpowiedzi na pytanie, kiedy zakończy się cała praca przy tym procesie. - Nie ma znaczenia, czy to będzie beatyfikacja, czy od razu kanonizacja. To ma być bowiem duchowe przeżycie dla nas wszystkich - powiedział ksiądz Oder.
Pozdrawiam pielgrzymów polskich, wspominając rocznicę Orędzia pojednania.
Światowy Dzień Ubogich. W tym roku obchodzony pod hasłem "Ty jesteś moją nadzieją".
Prace te były częścią Watykańskiej Wystawy Misyjnej w 1925 roku.
Było to pierwsze od dawna przechwycenie statku na w tym rejonie.
Ustalono, że zobowiązania budżetowe wyniosą 192,8 mld euro, a płatności 190,1 mld euro.
Dzięki jego przyjacielowi i mojemu przyjacielowi, wspólnemu znajomemu, poparłem go.