Mszą sprawowaną przez papieskiego legata oraz rozesłaniem misjonarzy w Tajlandii zakończył się I Azjatycki Kongres Misyjny. Liturgii zamykającej obchody 22 października przewodniczył kard. Crescenzio Sepe. Były prefekt Kongregacji do spraw Ewangelizacji Narodów modlił się, aby krew azjatyckich męczenników zaowocowała ożywieniem Kościoła na tym kontynencie.
Na zakończenie kongresu odczytano jego końcowe przesłanie. Wzywa ono katolików, aby z odwagą i szacunkiem prowadzili dialog z innymi religiami, kulturami i grupami etnicznymi, nie zatracając swej chrześcijańskiej tożsamości. W świecie naznaczonym konfliktami etnicznymi i napięciami religijnymi ewangelizacja jest drogą do budowy pokojowego współistnienia w tej części świata – czytamy w końcowym przesłaniu. Uczestnicy Azjatyckiego Kongresu Misyjnego wystosowali również telegram do Ojca Świętego. Zapewnili go o modlitwie, wierności i zaangażowaniu na rzecz misji. Jego znakiem było rozdanie drewnianych krzyży misyjnych z napisem „Jezus-Azja”.
Zgodnie z planami MS, za taki czyn nadal groziłaby grzywna lub ograniczenie wolności.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Szymon Hołownia wybrany z kolei został wicemarszałkiem Sejmu.
Polskie służby mają wszystkie dane tych osób i ich wizerunki.
Rosyjskie służby chcą rozchwiać społeczeństwo, chcą nas wystraszyć.
Mówi Dani Dajan, przewodniczący Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem.