Stolica Apostolska jest przekonana, że dla rozwiązania konfliktu na Bliskim Wschodzie konieczne jest istnienie dwóch państw: izraelskiego i palestyńskiego. Stanowisko to 2 listopada przedstawił na forum ONZ abp Celestino Migiliore.
Stały przedstawiciel Watykanu w nowojorskiej siedzibie Narodów Zjednoczonych wezwał wspólnotę międzynarodową do pilnego rozpoczęcia negocjacji prowadzących do trwałego pokoju w tym regionie świata. Pokoju na Bliskim Wschodzie nie można osiągnąć bez podjęcia problemu głębokiej niesprawiedliwości, która jest istotą konfliktu między Żydami a Palestyńczykami. Pośrednicy w negocjacjach winni zachować wyważone stanowisko, unikając narzucania którejkolwiek ze stron warunków wstępnych. Stolica Apostolska jest przekonana, że trwałe rozwiązanie problemów tego regionu musi zawierać uregulowanie statusu Jerozolimy jako miasta świętego wielkich religii świata. Opowiada się też za zapewnieniem mieszkańcom swobody sumienia i wolności religijnej poprzez międzynarodowe regulacje prawne. Wierni wszystkich religii i narodowości muszą mieć stały, swobodny dostęp do miejsc świętych – stwierdził abp Migiliore. Uzasadnione aspiracje wszystkich narodów Ziemi Świętej zostaną wypełnione jedynie wówczas, gdy nastanie sprawiedliwy i trwały pokój. Nie może być on narzucony, lecz trzeba go zapewnić na drodze negocjacji i rozsądnego kompromisu – oświadczył w Nowym Jorku przedstawiciel Watykanu.
W tym roku będzie przebiegał pod hasłem "Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii".
W tym roku będzie przebiegał pod hasłem "Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii".
O magnitudzie 6,3 w rejonie zamieszkanym przez 500 tys. osób.
Przeprowadzono 5 listopada 1985 r. pod kierunkiem Zbigniewa Religi
M.in. by powstrzymać zabijanie chrześcijan przez dżihadystów.
Wartość zrabowanego sera oszacowano na ponad 100 tysięcy euro.
Ciała Zawiszy nigdy nie odnaleziono, ale wyprawiono mu symboliczny pogrzeb w listopadzie 1428 r.
Powód? Nikt nie sprawdza, czy dokument naprawdę wystawił lekarz.