W płomieniach stanął główny budynek renomowanej, krakowskiej uczelni.
W poniedziałek późnym wieczorem doszło do pożaru budynku głównego krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej. Strażacy opanowali sytuację, ale nadal zamknięta jest część głównej arterii komunikacyjnych miasta - Aleje Trzech Wieszczów, od ul. Czarnowiejskiej do Reymonta, w stronę Podgórza.
Według informacji rzecznika prasowego małopolskiej straży pożarnej Sebastiana Woźniaka, pożar rozpoczął się na poddaszu budynku. "Ogień udało się zlokalizować i ugasić. Trwa proces dogaszania. W tym celu musimy rozebrać część dachu. Cała akcja potrwa jeszcze kilka godzin" - powiedział PAP Woźniak.
Jak dodał, na razie za wcześniej, aby podać przyczynę pożaru czy też oszacować straty.
W starożytnym mieście Ptolemais na wybrzeżu Morza Śródziemnego.
W walkę z żywiołem z ziemi i powietrza było zaangażowanych setki strażaków.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.