"Niech Polska pomyślnie rozwija się, dla dobra wszystkich jej obywateli" - powiedział Benedykt XVI pozdrawiając Polaków uczestniczących w niedzielnej modlitwie "Anioł Pański" na placu św. Piotra w Watykanie.
Papież zaapelował też, by modlić się przed posiłkiem. - Pozdrawiam serdecznie wszystkich Polaków - mówił Benedykt XVI. - Wczoraj obchodziliście rocznicę odzyskania niepodległości waszego kraju. Wraz z wami cieszę się z daru wolności, za który tak wielu ponosiło ofiary, a nawet oddawało życie. Niech Polska pomyślnie rozwija się, dla dobra wszystkich jej obywateli. Trwajcie w wierności Ewangelii i tradycji ojców. Niech Bóg błogosławi wam i waszej ojczyźnie. W ogólnym rozważaniu Papież zaapelował o powrót do praktyki czynienia znaku krzyża i modlitwy przed posiłkiem. Wezwał także do przyjęcia takiego stylu życia i konsumpcji, który pomógłby zwalczyć plagę głodu na świecie. Ojciec Święty przypomniał, że ponad 800 mln ludzi żyje w ciągłym niedożywieniu, a zbyt wielu, głównie dzieci, umiera z głodu. - Konieczna jest zmiana globalnego modelu rozwoju - wskazał papież. Publikujmey cały tekst papieskiego rozważania: Drodzy bracia i siostry! We Włoszech obchodzony jest dzisiaj Dzień Dziękczynienia, którego temat brzmi: "Ziemia: dar dla całej rodziny ludzkiej". W naszych chrześcijańskich rodzinach uczy się najmłodszych dziękować zawsze Panu przed posiłkiem krótką modlitwą i znakiem krzyża. Zwyczaj ten należy zachować bądź odkryć na nowo, albowiem wychowuje do tego, by nie uważać za rzecz przesądzoną "chleba powszedniego", lecz przyznać, że jest on darem Opatrzności. Powinniśmy przyzwyczaić się do błogosławienia Stwórcy za wszystko: za powietrze i za wodę, cenne elementy, będące podstawą życia na naszej planecie; jak również za pożywienie, którymi poprzez płodność ziemi Bóg obdarza nas dla naszego utrzymania. Jezus nauczył swych uczniów modlić się, prosząc Ojca niebieskiego nie o "mój", lecz "nasz" chleb powszedni. W ten sposób chciał, aby każdy człowiek czuł się współodpowiedzialny za swych braci, ażeby nikomu nie zabrakło tego, co niezbędne do życia. Produkty ziemi są darem przeznaczonym przez Boga dla "całej rodziny ludzkiej". Dotykamy tutaj bardzo bolesnej sprawy: dramatu głodu, który mimo iż niedawno podjęty został przez najwyższe instytucje, jak Narody Zjednoczone, a w szczególności FAO, pozostaje wciąż niezwykle poważny. Ostatni doroczny raport FAO potwierdza to, o czym Kościół wie doskonale z bezpośredniego doświadczenia wspólnot i misjonarzy, a mianowicie, że ponad 800 milionów osób żyje w stanie dożywienia, a zbyt wiele osób, w szczególności dzieci, umiera z głodu. Jak stawić czoło tej sytuacji, na której rozwiązanie, mimo iż stale mówi się o niej, wcale się nie zanosi, przeciwnie, pod wieloma względami się ona pogarsza? Niewątpliwie należy wyeliminować przyczyny strukturalne, związane z systemem zarządzania światową gospodarką, która większą część zasobów planety przeznacza dla mniejszości jej mieszkańców. Niesprawiedliwość tę potępiali już przy rozmaitych okazjach moi czcigodni poprzednicy, Paweł VI i Jan Paweł II. Do tego, aby przyniosło to efekty na szeroką skalę, konieczne jest "nawrócenie" modelu globalnego rozwoju; wymaga tego już nie tylko skandal głodu, ale również alarmujący stan środowiska naturalnego i zasobów energetycznych. Niemniej jednak każda osoba i każda rodzina może i powinna uczynić coś dla złagodzenia głodu na świecie, przyjmując styl życia i styl konsumpcji do pogodzenia z zachowaniem stworzenia i z kryteriami sprawiedliwości wobec tych, którzy uprawiają ziemię w każdym kraju. Drodzy bracia i siostry! Dzisiejszy Dzień Dziękczynienia zaprasza nas z jednej strony, by dziękować Bogu za wszelki owoc pracy rolników, z drugiej zaś zachęca nas, by konkretnie zaangażować się w walkę z plagą głodu. Niech Dziewica Maryja wspomaga nas w byciu wdzięcznymi za dary Opatrzności i w promowaniu we wszystkich częściach świata sprawiedliwości i solidarności. Po polsku papież powiedział: "Pozdrawiam serdecznie wszystkich Polaków. Wczoraj obchodziliście rocznicę odzyskania niepodległości waszego kraju. Wraz z wami cieszę się z daru wolności, za który tak wielu ponosiło ofiary, a nawet oddawało życie. Niech Polska pomyślnie rozwija się, dla dobra wszystkich jej obywateli. Trwajcie w wierności Ewangelii i tradycji ojców. Niech Bóg błogosławi wam i waszej ojczyźnie".
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.