Muzułmanie kupili polski kościół

Rzeczpospolita/a.

publikacja 04.12.2006 19:17

Kościół Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Detroit został przekształcony w meczet - podaje Rzeczpospolita.

- To najlepsze rozwiązanie - mówią zgodnie ksiądz Tomasz Sielicki i imam Mohammad Ali Elahi. Nie ma dnia, by kolejny przykład wzajemnej wrogości Zachodu i świata islamu nie trafił na czołówki amerykańskich mediów. Dzienniki telewizyjne zwykle rozpoczynają się od doniesień o zamachach w Iraku czy przygotowaniach al Kaidy do uderzenia na Stany Zjednoczone - pisze Jędrzej Bielecki. Tymczasem w Detroit , w centralnych dzielnicach miasta, które podupadają wraz z miejscowym przemysłem motoryzacyjnym, muzułmanie stanowią już przeszło połowę mieszkańców. To głównie imigranci z Bangladeszu i Indii gotowi podjąć niemal każdą pracę. Jeszcze kilkanaście lat temu mieszkało tu przeszło 100 tysięcy Polaków i ich potomków. Dziś wielu stać na zakup domu na zamożniejszych przedmieściach. Inni przenoszą się do szybciej rozwijających się regionów. Muzułmanie oferowali dobrą cenę Kościół Matki Bożej Nieustającej Pomocy w dzielnicy Hamtramck nie mógł kiedyś pomieścić wiernych. W tym roku na msze przychodziło już jednak tylko 130, przeważnie starszych: za mało, by utrzymać budynek. Choć przyznający się do polskich korzeni arcybiskup Detroit Adam Maida robi wszystko, by utrzymać polskie placówki, zamknięcie kościoła okazało się nieuniknione. - Przekazanie budynku muzułmanom było najlepszym rozwiązaniem. To wspólnota z perspektywami: przybywa coraz więcej azjatyckich imigrantów, rodziny mają dużo dzieci. Muzułmanie oferowali więc dobre warunki finansowe. - Ale najważniejsze, że kościół pozostanie miejscem kultu, a nie klubem czy stacją benzynową - cieszy się ksiądz Tomasz z kościoła św. Floriana w innej części Detroit. - Będziemy przecież czcili tego samego Boga. To zbawienne rozwiązanie - potwierdza wychowany w Iranie imam Ali Elahi. Problem z Mekką Ostatnia msza w kościele została odprawiona miesiąc temu. Potem wierni i księża zabrali święte przedmioty. Zniknęły obrazy i figury, nawet witraże. Część trafi do nowego kościoła we Włocławku wznoszonego nieopodal miejsca, gdzie zginął ksiądz Jerzy Popiełuszko. Czy nic nie pozostało z symboli chrześcijańskich, dokładnie sprawdzili nowi właściciele. - Szanujemy Chrystusa i w dniu Bożego Narodzenia wysyłamy życzenia znajomym księżom. Ale zgodnie z islamem w meczecie nie może być żadnych wyobrażeń postaci ludzkich. Utrudniają skupienie się modlących na Bogu - tłumaczy imam.

Pierwsza strona Poprzednia strona strona 1 z 2 Następna strona Ostatnia strona