W tym oraz przyszłym roku nie ma ryzyka przekroczenia drugiego progu ostrożnościowego, czyli 55-proc. długu publicznego w relacji do PKB - powiedział w czwartek główny ekonomista Ministerstwa Finansów Ludwik Kotecki.
"Dokładne szacunki poziomu długu poznamy za 2-3 tygodnie, ale jesteśmy w bezpiecznej odległości od poziomu 55 proc." - powiedział Kotecki pytany przez dziennikarzy, czy jest ryzyko przekroczenia progu 55-proc. długu publicznego do PKB.
Dodał, że przy nowelizacji tegorocznego budżetu musi być kilkumiliardowy bufor dla wykonania deficytu.
"Nowelizacja musi być jedna, dlatego w momencie, kiedy dokonujemy jej (...), musi być pewien zapas. Kilkumiliardowy bufor musi być, aby bezpiecznie realizować budżet do końca roku (...), żeby nie było niebezpieczeństwa ponownej dyskusji nad tegorocznym budżetem" - podkreślił.
Kotecki pytany, skąd będzie pochodziło finansowanie zwiększenia o 16 mld zł tegorocznego deficytu powiedział, że "część będzie sfinansowana kredytami z dużych międzynarodowych instytucji finansowych (...), a pozostała część to będzie normalna emisja długu". Dodał, że finansowanie to będzie rozłożone "mniej więcej pół na pół".
We wtorek premier Donald Tusk zapowiedział, że w sierpniu zostanie przedstawiona nowelizacja tegorocznego budżetu. W efekcie ubytku w dochodach budżetowych na poziomie 24 mld zł planowane jest zwiększenie deficytu budżetowego o 16 mld zł. Cięcia w resortach mają wynieść ok. 8,5-8,6 mld zł. Dodatkowo, aby znowelizować ustawę budżetową, rząd zdecydował się na nowelizację ustawy o finansach publicznych i zawieszenie na dwa lata 50-proc. progu ostrożnościowego dotyczącego relacji długu publicznego do PKB.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"