Sprawę obrony ludzkiego życia i godności w wielkopostnym liście pasterskim podejmują biskupi Timoru Wschodniego.
Wzywają mieszkańców tego kraju, by promowali przebaczenie i pojednanie na wszystkich szczeblach: w rodzinach, w miejscach publicznych, w społeczeństwie. „W ten sposób cały naród uniknie wszelkich form naruszania życia i godności człowieka. Będzie mógł budować kulturę życia i pokoju” – piszą biskupi obu tamtejszych diecezji: Dili i Baucau. Przesłanie wydano na zakończenie pierwszej wizyty, jaką złożył tam nowy nuncjusz apostolski w Indonezji i Timorze, abp Leopoldo Girelli. Ten niewielki azjatycki kraj przygotowuje się do wyborów prezydenckich, planowanych w kwietniu 2007 r. Nie zagoiły się tam jeszcze rany najnowszej historii. Nadzieję wzbudza podjęta niedawno przez rządy Indonezji i Timoru Wschodniego inicjatywa utworzenia komisji „Prawda i Przyjaźń”. Ma ona doprowadzić do polepszenia relacji obu państw, badając sprawę krwawych pogromów zwolenników niepodległości Timoru. Wybuchły one przed 8 laty po referendum niepodległościowym z 30 sierpnia 1999 r. i były wspierane przez wojsko indonezyjskie.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.