W czasie środowej audiencji generalnej, setnej od początku swego pontyfikatu, Benedykt XVI mówił o świętym Cyrylu Jerozolimskim.
W katechezie Papież podkreślił, że wzorując się na katechezie św. Cyryla, również współczesne nauczanie powinno dotykać całego życia człowieka udowadniając, że doktryna i życie nie są odległe, lecz są jednością. Dzisiejsza audiencja odbyła się w dwóch miejscach: w bazylice św. Piotra i w Auli Pawła VI. W bazylice św. Piotra Papież spotkał się z częścią wiernych pozdrawiając ich krótko w językach: włoskim, angielskim, niemieckim i hiszpańskim. W Auli Pawła VI Benedykt XVI długo przechodził pomiędzy rzędami pielgrzymów osobiście się z nimi witając. Na początku spotkania odczytano fragment Dziejów Apostolskich: "Nawróćcie się - powiedział do nich Piotr - i niech każdy z was ochrzci się w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a weźmiecie w darze Ducha Świętego. Bo dla was jest obietnica i dla dzieci waszych, i dla wszystkich, którzy są daleko, a których powoła Pan Bóg nasz" (Dz 2, 38-39). Przedstawiając postać św. Cyryla Jerozolimskiego papież podkreślił, że charakteryzowała go za równo troska duszpasterska, jak i zaangażowanie w ostre spory, które nękały ówczesny Kościół. Urodził się w roku 315 w Jerozolimie, gdzie otrzymał doskonałe wykształcenie humanistyczne. W 348 roku został biskupem. Wkrótce Cyryl wszedł w ostry spór na polu doktrynalnym i prawnym z Akacjuszem, przedstawicielem arianizmu. W ciągu 20 lat był trzykrotnie wygnany ze swego miasta, przy czym najdłuższe wygnanie trwało aż 11 lat. Dopiero w roku 378 mógł definitywnie objąć w posiadanie swe biskupstwo. Papież podkreślił, iż nie mają żadnego uzasadnienia wysuwane z różnych stron zastrzeżenia co do jego ortodoksyjności, ponieważ nie ulega wątpliwości, że wierzył "w boskość Jezusa Chrystusa i w Jego prawdziwe człowieczeństwo". Benedykt XVI dodał, że "negowanie boskości Jezusa stanowi zawsze dla chrześcijan niebezpieczną pokusę". Powiedział, że nie zamierza jednak wdawać się w "spory historyczne" i swoją uwagę poświęcił największemu dziełu św. Cyryla, jakim jest wprowadzenie do chrześcijaństwa, czyli zbiór 24 katechez, powstałych ok. roku 350. "To prawdziwy skarb Kościoła" - powiedział papież. Ich autor kładł nacisk na związki Starego i Nowego Testamentu tak, iż można mówić o "symfonii obu Testamentów". Pokazują one, że "droga Słowa Bożego jest jedna i ta sama", dotyczy tej samej wiary i historii zbawienia, stwierdził Benedykt XVI. Podkreślił, że katecheza św. Cyryla Jerozolimskiego "nie jest intelektualna", mówi bowiem także jak żyć, przede wszystkim zaś uwypukla rolę wspólnoty w życiu chrześcijanina. Podsumowując, papież powiedział, że mamy tu do czynienia z "katechezą integralną", która angażuje ciało, duszę i ducha, dotyka całego życia udowadniając, że doktryna i życie nie są odległe, lecz są jednością. Na koniec papież wezwał do modlitwy o to, aby "Pan pozwolił i nam wyznawać wiarę tak, by ogarniała ona całe nasze życie i czyniła z nas "wiarygodnych świadków Jezusa Chrystusa, prawdziwego Boga i prawdziwego człowieka". Następnie Papież pozdrowił pielgrzymów w kilku językach. Mówiąc do Polaków papież powiedział w ich ojczystym języku: "Pozdrawiam pielgrzymów z Polski. Zbliża się uroczystość świętych apostołów Piotra i Pawła. W sposób szczególny wspominamy ich w Rzymie, gdzie nauczali, dawali świadectwo i ponieśli męczeństwo w imię Chrystusa. Nawiedzenie ich grobów niech będzie dla wszystkich okazją do umocnienia w wierze, nadziei i miłości. Niech Bóg wam błogosławi!". Wśród pielgrzymów z Polski byli m.in.: klerycy z Białegostoku oraz grupy z wielu polskich diecezji.
Jest to jego pierwsza wizyta w tym kraju od początku pełnoskalowej agresji rosyjskiej.
"Niech Bóg ma litość dla nas. Niech oświeci sumienia sprawujących władzę".
Siostry ze Wspólnoty Dzieci Łaski Bożej zapraszają na tygodniową kontemplację oblicza Matki Bożej.
Donald Trump przyjął nominację Partii Republikańskiej na urząd głowy państwa
Szlachetna Paczka potrzebuje ponad 10 tys. wolontariuszy do przeprowadzenia akcji w całej Polsce.