"Poglądy Benedykta XVI wyrażają jak najbardziej tradycyjne i powszechnie uznawane katolickie zasady, należące do sfery religii, bez ukrytych politycznych zamiarów czy intencji atakowania kogokolwiek". W ten sposób opublikowany wczoraj papieski List do katolików w Chinach skomentował kardynał Joseph Zen Zi-kiun.
Biskup Hongkongu wyraził przy tym nadzieję, że przywódcy ChRL odczytają dokument właśnie w tym kluczu i zrozumieją prawdę o niezmiennej naturze Kościoła katolickiego. Zdaniem chińskiego purpurata papieski list może stać się punktem startu w dialogu między przedstawicielami duchowieństwa a władzami, a dla samego Kościoła w Chinach punktem zwrotnym, gdy chodzi o przeżywanie własnej katolickości i jedności z Ojcem Świętym. „Podziwiam niezwykłą równowagę, z jaką Ojciec Święty wyraził umiłowanie prawdy oraz miłość do swych duchowych dzieci – dodał kard. Zen. Tylko wybitny teolog a zarazem czuły ojciec mógł jednocześnie uczynić zadość wymogowi prawdy i życzliwości wobec ludzi”.
Ona nie śpiewa gardłem, ona śpiewa duszą - mówiła o Magdzie Umer Agnieszka Osiecka.
Rozwiązanie ma zatrzymać zalew tanich produktów, trafiających do UE głównie z Azji.
Taką możliwość ma zakładać projekt plan pokojowy na linii Ukraina - Rosja.
Aż 50 proc. regularnie uczestniczących we mszach świętych przystępuje również do spowiedzi.
Strony pornograficzne były częściej odwiedzane przez dzieci między 7 i 14 rokiem niż Wikipedia.