6 sierpnia to trzeci dzień Euromootu - międzynarodowej wędrówki przewodniczek i wędrowników z Federacji Skautingu Europejskiego. Od wczoraj ponad 3 tysiące skautów przemierza szlaki słowackich Karpat.
Wędrówka to ich sposób na życie. Są ciągle w drodze. Z plecakiem, namiotem i niezbędnym ekwipunkiem przemierzają nieraz bardzo ciężkie i ekstremalne trasy. Gotują w warunkach polowych, śpią w namiotach, a towarzyszy temu wszystkiemu niesamowita atmosfera przyjaźni i braterstwa. Uczestnicy podzieleni są na międzynarodowe moduły, w skład których wchodzą ogniska przewodniczek lub kręgi wędrowników. Każdy moduł liczy około 300 osób. Wspólne wędrowanie sprzyja nawiązaniu nowych przyjaźni i wzmocnieniu harcerskich więzi. Pomimo wielu różnic potrafią się świetnie porozumieć. Razem śpiewają, rozmawiają, modlą się i odpoczywają. Codzienne Msze Święte odprawiane na górskich szlakach gromadzą ludzi różnych wyznań. Taka wędrówka to nie tylko forma spędzania wolnego czasu, ale prawdziwe rekolekcje w drodze. Opiekę duchową sprawują duszpasterze poszczególnych jednostek. Pogoda sprzyja, świeci słońce. Radość i entuzjazm nie gaśnie.
Co najmniej 17 osób zginęło, gdy zawaliła się kopalnia koltanu, dziesiątki wciąż są pod gruzami.
Przez dwa dni jurorzy będą oceniać malunki, a w niedzielę ogłoszą werdykt.
Duchowni udadzą się do Anglii, Irlandii, Niemiec oraz Norwegii.
Przestrzegł też przed możliwymi konsekwencjami tej technologii dla rozwoju dzieci i młodzieży.
Aktywiści płacą nakładane na nich grzywny i kontynuują proceder.